Jaki sens ma owijanie walizki folią? Niektórzy nawet za to płacą
Jeśli odbywałeś kiedyś podróż lotniczą, pewnie zauważyłeś, że niektórzy współpasażerowie mieli ze sobą walizki szczelnie owinięte folią spożywczą. Może wygląda to dziwnie, ale zdaniem podróżnych przynosi kilka korzyści. Wyjaśniamy, co daje owijanie walizki folią.
Owijanie walizki folią to trend, który w ostatnich latach zyskuje wśród podróżnych coraz większe grono zwolenników. Niektórzy są nawet w stanie zapłacić za zabezpieczenie bagażu na lotnisku. Jaki sens ma pakowanie bagażu w kilka warstw plastiku? Osoby korzystające z tej opcji wyliczają kilka korzyści.
Co daje owijanie walizki folią?
Osoby, które korzystają z tego rozwiązania, są przekonane, że daje ono kilka bardzo istotnych korzyści. Przede wszystkim owinięcie walizki kilkoma warstwami folii stretch ma uchronić ją przed zniszczeniem. Dzięki izolacji od czynników zewnętrznych jest odporna na zarysowania oraz warunki atmosferyczne. Niektórzy uważają również, że owinięcie walizki to dobry sposób, by zabezpieczyć ją przed działalnością osób trzecich, które nie zawsze mają przecież dobre intencje. Folia skutecznie broni dostępu do walizki złodziejom, a także przemytnikom, którzy (jak obawia się część podróżnych) mogliby podrzucić do bagażu np. narkotyki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Letnie triki
Gdzie owinąć walizkę folią?
Owijanie walizki folią to usługa, która jest dostępna na większości lotnisk. Oczywiście jest dodatkowo płatna. Na warszawskim Lotnisku Chopina trzeba wydać na nią 50 zł. Za granicą, w przeliczeniu na złotówki, jest prawie dwa razy drożej. Zwykle foliowanie bagażu kosztuje ok. 20 euro, czyli prawie 100 zł. O wiele taniej jest zabezpieczyć walizkę w domu. Rolka folii, która wystarczy ci na przynajmniej kilka, a może nawet kilkanaście podróży, kosztuje ok. 30 zł.
Jak owijanie walizki folią wpływa na środowisko?
W dobie kryzysu klimatycznego wiele osób zastanawia się, czy owijanie walizki folią to rzeczywiście dobry pomysł. W końcu po zakończeniu podróży ląduje ona w koszu i prawdopodobnie nie zawsze trafia do recyklingu. Biorąc pod uwagę to, ilu podróżnych zabezpiecza w ten sposób swoje walizki przed każdą podróżą, trzeba przyznać, że ten trend przyczynia się do produkowania ogromnej ilości plastikowych odpadów. Niektórzy uważają, że w związku z tym owijanie walizek powinno być zakazane.
Być może jakimś wyjściem byłoby rozpowszechnienie alternatywnych metod zabezpieczania bagażu przed czynnikami zewnętrznymi. Producenci walizek coraz częściej oferują specjalne pokrowce. Są wykonane z grubej folii i można używać ich latami. O wiele łatwiej jest je również założyć i zdjąć z walizki. To niestety, jeśli obawiasz się kradzieży lub podrzucenia nielegalnej kontrabandy, działa na ich niekorzyść. Ich niewątpliwą zaletą jest natomiast to, że wyglądają bardziej estetycznie niż folia.
