Klucze w drzwiach to nie gwarant bezpieczeństwa. Wielu żałuje błędu
Wchodząc do domu, automatycznie przekładamy klucz do wewnątrz, a następnie przekręcamy go, aby zamknąć drzwi. W efekcie znajduje się on tam cały czas. Jednak czy to faktycznie bezpieczne?
12.11.2023 | aktual.: 19.12.2023 13:27
Klucze w zamku to już standard, nad którym wielu z nas się nie zastanawia. Jednak okazuje się, że zostawiając je na noc w drzwiach, popełniamy ogromny błąd. Każdy z nas uważa, że skoro jesteśmy zamknięci, to nic złego nie może się stać. Mimo to klucze w zamku to żaden gwarant bezpieczeństwa.
Dlaczego klucze w drzwiach to niebezpieczeństwo?
Nasze przyzwyczajenia nie zawsze są dobre, mimo że pozornie czujemy się dzięki nim bezpiecznie. Zostawienie kluczy w zamku to zaproszenie do domu złodziei, którzy tylko czekają na taką okazję. Od pewnego czasu służby przestrzegają Polaków przed tą popularną praktyką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pozostawiony klucz w zamku ułatwia otwarcie drzwi, ponieważ od zewnątrz w bardzo prosty sposób można przekręcić mechanizm. Rabusie zazwyczaj używają do tego celu prostego wytrychu, który wkładają do środka zamka i po prostu nim otwierają drzwi. Dlatego pozostawiony klucz w zamkniętych drzwiach to żaden gwarant naszego bezpieczeństwa.
Jak zabezpieczyć się przed włamaniem?
Warto pamiętać, że zło nie śpi nigdy. Na dodatek nie wiadomo, kto ma jakie zamiary. Dlatego w pierwszej kolejności zrezygnuj z trzymania kluczy w zamku. Dzięki temu utrudnisz rabusiom, dostanie się do domu. W drugiej kolejności zainwestuj w drzwi antywłamaniowe, które posiadają specjalistyczne zawiasy.
Dzięki temu skutecznie zniechęcisz rabusiów, dla których takie drzwi są nie do otwarcia. Warto też przygotować samodzielne zabezpieczenia, na które nie wydamy dodatkowych pieniędzy, a sprawdzą się niebywale skutecznie.
Weź z kuchni szklankę, a następnie wsuń ją na klamkę, zanim pójdziesz spać. Kiedy ktoś na nią naciśnie od zewnątrz, to spadnie na podłogę i narobi hałasu. Dzięki temu z pewnością się obudzisz, a złodziej ucieknie w popłochu.
Kolejnym dobrym sposobem jest zamontowanie nad wejściem do domu światła z czujnikiem ruchu. Po zmroku nikt nie spodziewa się, że nagle ono rozbłyśnie. Rabuś z pewnością nie będzie wiedział, co robić.
Jak jeszcze uchronić się przed włamaniem?
Bardzo często złodzieje obserwują nas i nasz dom, przez co doskonale znają naszą rutynę. Ogromną wiedzę czerpią również z social mediów, gdzie wielu z nas umieszcza zdjęcia lub relacje z podróży. Dlatego uważajmy i strzeżmy swojej prywatności, ponieważ nasza nieobecność może skutkować włamaniem.
Mieszkając na parterze, zainstalujmy w oknach rolety antywłamaniowe lub kraty. Natomiast, kiedy wyjeżdżamy na dłuższy czas, to poprośmy sąsiada lub bliską osobę o odwiedzanie naszego mieszkania. Zapalone światło lub odebrana korespondencja ze skrzynki pocztowej skutecznie zmylą potencjalnego złodzieja.