InspiracjeŚwiąteczneKsiądz zdradził wszystko. Chodzenie po kolędzie to ciężka praca

Ksiądz zdradził wszystko. Chodzenie po kolędzie to ciężka praca

W zależności od regionu Polski już rozpoczął się okres kolęd, czyli wizyt duszpasterskich w domach wiernych. W tym czasie katolicy oczekują na coroczną modlitwę oraz rozmowę z księżmi. Dla wielu to zbędny zwyczaj, który nie powinien mieć miejsca, a inni są gościnni aż do przesady. Co o tym sądzą sami odwiedzający, czyli kapłani?

Kolęda, czyli wizyta księdza w domu to dla niego ciężka przeprawa
Kolęda, czyli wizyta księdza w domu to dla niego ciężka przeprawa
Źródło zdjęć: © Genialne

30.12.2023 09:45

Kolęda to temat, który wzbudza sporo kontrowersji. Szczególnie jeśli chodzi o pieniądze, ponieważ mało kto wie, ile tak naprawdę włożyć do koperty na "dobrowolny" datek na kościół. Przecież nikt nie chce mieć problemów, a co gorsza zatargów we własnej parafii, kiedy będzie potrzebował sakramentu lub posługi od kapłana. Okazuje się, że to nie jest największa zmora. Zupełnie inne problemy mają podczas kolędy księża.

Jak wygląda kolęda oczami księdza?

Największym wzywaniem wcale nie są rozmowy lub trudne pytania, ale temperatura. W tym okresie ludzie palą w piecach, ale niektórzy przesadzają. W efekcie w wielu domach jest bardzo gorąco, a szczególnie u osób starszych. Z tego powodu kapłani najczęściej muszą ubierać się na cebulkę, aby zbytnio się nie nagrzać oraz nie złapać infekcji. Wszyscy wiemy, jakie mogą być konsekwencje z wejścia z ciepłego pomieszczenia na zewnątrz i odwrotnie, a przecież kolęda trwa nieraz cały dzień.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kolejnym problemem jest gościnność wiernych, którzy nieraz chcąc dobrze przyjąć księdza, po prostu przedobrzają. Zrozumiałe jest to, że zależy im na tym, aby zrobić to jak najlepiej, ale zapominają, że duchowny to też człowiek. Bardzo często ludzie proponują kawę, herbatę, a nawet obiad lub ciasto, ale nie da się wszędzie wszystkiego zjeść. Z tego powodu księża często odmawiają. Warto dodać, że po kolędzie goni czas, a przecież trzeba zdążyć, odwiedzić wszystkie domy i mieszkania.

Pozostałe problemy kolędowe

Koperty z pieniędzmi to już norma, ale często zdarza się, że wierni chcą wręczyć księdzu coś więcej. Często obdarowują czekoladkami, owocami, a nawet alkoholem. Zazwyczaj są to produkty, które wierni przygotowali samodzielnie i z dobroci chcą podzielić się nimi z kapłanem. Największy kłopot sprawiają osoby starsze, które często nie mają możliwości spotkań z innymi, wtedy wręczają oni księdzu to, co według nich jest najważniejsze.

Kolęda to zazwyczaj ciężkie wyzwanie dla kapłanów
Kolęda to zazwyczaj ciężkie wyzwanie dla kapłanów © Freepik

Domowej roboty przetwory, miody, a nawet nalewki czekają już zapakowane na kolędę. Bardzo często nie sposób omówić parafianom, kiedy tak bardzo proszą, a nawet "wciskają" te specyfiki. Zazwyczaj udaje się odmówić, ale ciężko przy tym nie sprawić nikomu z wiernych przykrości. Chcąc zabrać wszystko ze sobą na dalszą kolędę, trzeba byłoby kilkanaście reklamówek.

Źródło: "Lelum.pl".