Liście rododendronu zaczęły żółknąć. Szybko wzięłam się do roboty i teraz bujnie odrasta
Na jesień bardzo często jego liście marnieją, a my rozkładamy ręce. Okazuje się, że mimo zbliżającej się chłodnej pory roku należy o niego dbać tak samo jak wcześniej. Podpowiadamy, dlaczego liście rododendronu żółkną.
Hodowla tych gatunków jest bardzo prosta i nie wymaga dużego doświadczenia ogrodniczego. Ich kolory bardzo dobrze się prezentują, dzięki czemu wyglądają niezwykle malowniczo. Kwitną na przełomie maja i czerwca, a potem pozostają zielone. Jednak często zdarza się, że liście rododendronu żółkną oraz opadają z dnia na dzień, a łatwo można temu zaradzić.
Dlaczego liście rododendronu żółkną?
Przyczyn marnienia rośliny jest wiele, ale zazwyczaj są to:
- niewłaściwe podłoże. Kiedy pozostaje suche i jałowe lub zbyt wilgotne, to z pewnością roślina zachoruje. W efekcie będzie miała żółte liście, a można odwrócić ten proces, dodając do gleby kwaśnego torfu lub kory z drzew iglastych.
- brak witamin, co jest równie często spotykanym problemem, przez który roślina nie wygląda jak powinna. Nieodpowiednia ilość składników odżywczych (np. żelaza) odbija się bardzo dotkliwie na roślinie, przez co może zmarnieć całkowicie.
- choroba grzybowa, która często atakuje korzenie i doprowadza do ich gnicia. Wtedy koniecznie należy usunąć zainfekowane części rośliny, aby zapobiec jej rozprzestrzenianiu się. Kolejno warto spryskać je preparatem, który sprawnie zwalczy problem.
Co lubi rododendron?
Chcąc cieszyć się efektowną rośliną, należy zapewnić jej odpowiednie warunki oraz pielęgnację. Rododendrony najlepiej rosną w półcienistym stanowisku, ale nie należy umieszczać ich w całkowitym cieniu lub na słońcu. Może to doprowadzić do poparzenia liści, co zadziała tak samo negatywnie jak i nieodpowiednia hodowla. Gleba dla tych roślin powinna być kwaśna oraz przepuszczalna, najlepiej sprawdzi się ta o odczynie od 5,0 do 5,5 pH. Warto wybrać ją przed posadzeniem rododendronów. Wilgotność dla tej rośliny jest bardzo ważna, ten gatunek najlepiej poradzi sobie w pobliżu zbiorników wodnych, np. sadzawek. Zapewnia to odpowiednie nawodnienie roślinie, a nam mniej pracy. Pozbywanie się uschniętych końcówek kwiatostanów również zrobi ogromną różnicę.
