Ludzie po ślubie są szczęśliwsi? Jednoznaczne wyniki badania

Czy zawarcie związku małżeńskiego może przyczynić się do odczuwania szczęścia? Okazuje się, że tak, na co wskazują najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z Instytutu Gallupa. "Te dane mogą nas wiele nauczyć "- tłumaczy jeden z badaczy.

Małżeństwo to jedna z najważniejszych decyzji w życiu. Przysięgamy, że będziemy ze sobą na dobre i złe. W zdrowiu i chorobie. Mimo to, coraz więcej małżeństw się rozpada. Na początku tego roku złożono rekordową ilość wniosków rozwodowych. Statystyki są nieubłagane - 33 proc. małżeństw się rozpada.

Najnowsze badania naukowców z Instytutu Gallupa pokazują małżeństwo w całkowicie innym świetle. Okazuje się, że osoby będące w sformalizowanym związku są szczęśliwsze niż te żyjące w konkubinacie. Czy ludzie po ślubie naprawdę są szczęśliwsi?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Badania przeprowadzone przez naukowców z Instytutu Gallupa trwały 14 lat. W tym czasie przebadano ponad 2,5 miliona osób. Respondenci mieli określić swój aktualny poziom szczęścia i przewidzieć, czy w przeciągu następnych pięciu lat miałby ulec poprawie. Opublikowany raport wykazał, że osoby, które zawały bądź pozostawały w związku małżeńskim są szczęśliwsze od 12 do 24 proc. bardziej, niż ich rówieśnicy niebędący w sformalizowanej relacji.

Autorzy badania wyjaśnili, że na wyniki może wpłynąć wiele czynników, takich jak rasa, płeć, wiek czy poziom wykształcenia. Osoby, które zdobyły wykształcenie wyższe, deklarowały się jako szczęśliwsze niż osoby z wykształceniem średnim bądź niższym. Co ciekawe, nie dotyczyło to osób będących w związku małżeńskim. Ta grupa badanych ocenia swoje życie lepiej bez względu na poziom wykształcenia czy pochodzenie.

- Rzeczy takie jak rasa, wiek, płeć i edukacja mają znaczenie. Ale małżeństwo wydaje się mieć większe znaczenie od nich — tłumaczy prof. Bradford Wilcox z University of Virginia. Ian Kener, doświadczony terapeuta par i specjalista ds. relacji wyjaśnił, że na wynik badania mogło wpłynąć to, że coraz więcej osób decyduje się poślubić kogoś, kogo uważa za swojego przyjaciela, a nie wyłącznie za kochanka, a taka relacja zapewnia nam stabilność i poczucie bezpieczeństwa, które jest utożsamiane ze szczęściem.

Współautor badania, Jonathan Rothwell jest zdania, że wyniki mogą nas wiele nauczyć, jednak "nie jest pewien, czy małżeństwo jest prawdziwą przyczyną większego poziomu szczęścia". Dodał też, że osoby, które musiały wziąć ślub z przyczyn praktycznych (np. ekonomicznych), nie są tak szczęśliwe jak pary, które miały możliwość znalezienia sobie odpowiedniego partnera.