Mój biszkopt jest zawsze równy jak od linijki. To zasługa tego triku

W wyszukiwarce stale pojawia się fraza: co zrobić, aby biszkopt był równy i dało się go łatwo pokroić? Tyle osób się nad tym główkuje, a prawda jest taka, że wystarczy wilgotna kuchenna ścierka i problem z głowy.

Biszkopt to baza każdego tortu, a jak wiemy, jest to ciasto na specjalne okazji. Nie można w takim razie zrobić go "byle jak". Jeśli ciasto nie będzie równo wyrośnięte, będziemy mieć poważny problem przy jego dzieleniu na poszczególne blaty. Sprawdź, na co zwrócić uwagę, by ciasto dobrze wyrosło.

Może ci się wydawać, że zrobienie biszkopta skupia się jedynie na połączeniu kilku składników, wymieszaniu i pieczeniu. Są pewne momenty, gdy trzeba zwrócić szczególną uwagę na ciasto. W innym wypadku otrzymasz twardy kapeć, a nie puszyste ciasto. Kiedy ubijesz pianę z białek, nie pozwól jej czekać. Po kilku minutach pęcherzyki zaczną pękać, a cała struktura zrobi się ciężka. Suche składniki dodaje się na końcu, w kilku partiach i co najważniejsze — nie używamy do tego miksera! Papierem do pieczenia wykładaj jedynie dno, boki powinny zostać "gołe", by ciasto mogło rosnąć wzdłuż rantu. Po skończonym pieczeniu zostaw go w piekarniku, by mógł stopniowo obniżyć temperaturę. Jeśli wyciągniesz go w tej samej sekundzie, dozna szoku termicznego i opadnie. To kilka najważniejszych zasad, o których warto pamiętać podczas pieczenia biszkoptów.

Kiedy przelejesz masę do formy, może się tak stać, że z jednej strony ciasto będzie nieco wyżej, co później będzie skutkować nierównym plackiem po wyrośnięciu. W takiej sytuacji warto zastosować trik z mokrą ścierką kuchenną! Wystarczy zwinąć ją w rulon i obwinąć tortownicę, a obie końcówki spiąć ze sobą klipsem. Materiał nasączony zimną wodą będzie stopniowo nabierał temperatury i grzał brzegi tortownicy. W ten sposób ciasto będzie równo rosło i o wybrzuszeniach czy nierówności nie będzie mowy.