Ta pozycja wyklucza chrapanie i zapewnia zdrowy sen. Opracowali ją naukowcy z NASA
Sen ma zbawienny wpływ na nasz organizm. Liczy się jednak nie tylko to, ile i w jakich warunkach śpimy, ale również to, jak się układamy. Jaka jest najlepsza pozycja do spania? Dokładne wytyczne dają nam naukowcy z NASA. Opracowana przez nich pozycja bije rekordy popularności.
28.06.2023 17:09
Sen pozwala nam uspokoić oddech i wypocząć (o ile nie śnimy koszmarów). Osoby, które sypiają po 7-8 godzin dziennie, mają lepsze ciśnienie krwi, ładniejszą skórę, a także wypoczęte oczy. Są też bardziej zrelaksowane. Aby osiągnąć taki efekt, nie wystarczy tylko położyć się w łóżku i zamknąć oczy. Trzeba zadbać o odpowiednią higienę snu, a także przyjąć najwygodniejszą pozycję.
Jaka jest najlepsza pozycja do spania?
Na temat najlepszej pozycji do spania jest wiele teorii. Naukowcy od lat powtarzają, że najlepiej jest spać na plecach. W takim ułożeniu odciążamy kręgosłup i rozluźniamy ciało, dzięki czemu lepiej oddychamy i mamy lepsze krążenie. Spanie na plecach nie służy jednak osobom, które cierpią na bezdech senny (mają problemy z chrapaniem). Alternatywą jest spanie na boku, ale tylko na lewym. Spanie na prawym boku, jak twierdzą lekarze, może powodować zgagę. Niekorzystne jest również spanie na brzuchu, które obciąża kark oraz płuca. Naukowcy z NASA opracowali jeszcze inne wskazówki. Ich zdaniem najlepsza do spania jest pozycja Zero-G (zero grawitacji).
Jaka jest najlepsza pozycja do spania według NASA?
Pozycja Zero-G została opracowana, by pomóc astronautom. Chodziło o to, by usprawnić stabilizowanie ciśnienia krwi, a przez to sprawić, że będą lepiej znosić gwałtowne zmiany siły grawitacji (stąd jej nazwa). Okazuje się jednak, że pozycja opracowana przez NASA może być korzystna dla każdego z nas. Warto ułożyć się w niej do snu lub po prostu odpoczywając przed telewizorem czy z książką. Dzięki pozycji Zero-G człowiek lepiej oddycha i choć leży na plecach, ryzyko chrapania jest mocno ograniczone. Ułożenie w tej pozycji ułatwia zasypianie i zapewnia głęboki, regenerujący sen. Mało tego, ta rewolucyjna pozycja usprawnia krążenie, pomaga redukować obrzęki, łagodzi ból pleców, a także ma korzystny wpływ na przemianę materii.
Jak spać w pozycji Zero-G?
Wydawać by się mogło, że pozycja Zero-G ma same plusy. Niestety ma również jedną zasadniczą wadę. Nie jest łatwo ułożyć się w niej, jeśli nie posiadasz specjalnego fotela lub sofy. Jak wspomnieliśmy, pozycja opracowana przez NASA zakłada leżenie na plecach. Głowa i kolana powinny znajdować się nieco powyżej serca. Tułów i nogi mają zaś być pochylone pod kątem 120 stopni, z lekkim ugięciem w biodrach. Taka pozycja sprawia, że serce sprawniej pompuje krew, mięśnie się rozluźniają i kręgosłup jest odciążony. Optymalne ułożenie ciała zapewniają specjalne materace oraz fotele. Niestety są one o wiele droższe od tradycyjnych.