Nie wylewaj wody po ogórkach kiszonych. Zrobisz z niej użytek w kuchni
Zazwyczaj po zjedzeniu wszystkich ogórków pozostaje cały słoik zalewy. Niektórzy ją wylewają, a inni piją. Podpowiadamy, co zrobić z wodą po ogórkach kiszonych.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z cennych właściwości wody po ogórkach kiszonych. Dlatego zazwyczaj ląduje ona w odpływie. To zła praktyka, ponieważ w ten sposób pozbywasz się znakomitego środka, który w mig poprawi twoje zdrowie. Sprawdź jak go wykorzystać.
Właściwości wody pozostałej z kiszenia ogórków
W niepozornym słoiku zamknięta jest prawdziwa bomba witaminowa. Woda ta zawiera w sobie witaminy z grupy B, przez co poprawia kondycję włosów, skóry oraz paznokci. Na dodatek acetylocholina reguluje ciśnienie krwi, jak również działa uspokajająco, przeciwzapalnie, przeciwbólowo i moczopędnie. Zawarta w niej witamina C zwiększa odporność organizmu oraz chroni przed działaniem wolnych rodników. Na dodatek minerały jak potas, magnez i wapń bardzo wzmacniają cały organizm oraz usprawniają zachodzące w nim procesy. Woda z ogórków kiszonych sprawdzi się u osób na redukcji, ponieważ jest niskokaloryczna i przyśpiesza metabolizm. W efekcie spożyte tłuszcze, białka oraz węglowodany trawimy szybciej.
Co zrobić z wodą po ogórkach kiszonych?
Istnieje cała masa zastosowań wody po ogórkach, które poprawią smak potraw lub będą stanowiły smakowity do nich dodatek. Woda dodana do zupy ogórkowej wzmocni jej smak oraz kwasowość. Warto wrzucić do niej wtedy pokrojone ziemniaki oraz starty na grubych oczkach świeży ogórek. Pozostając w wątku zup woda po ogórkach, może być użyta jako zakwas do żurku lub barszczu białego. Przygotowany w ten sposób żurek będzie miał niepowtarzalny smak. Woda może nadać się także do zakwasu buraczanego. Na tym nie kończy się zastosowanie soku z ogórków w kuchni. Sprawdzi się on także do marynat mięsnych, a zawarty w nim kwas szybko rozbije włókna wieprzowe czy wołowe. W efekcie pieczeń bądź kotlety będą rozpływać się w ustach. Chleb z wody po ogórkach? Tak, dzięki niej będzie miękki oraz dobrze wyrośnięty. Specyfik ten zastąpi także ocet, który stosujemy zazwyczaj do sosów sałatkowych lub galaret.
