Nie wzywaj kominiarza. Przeczyścisz komin odpadkami z kuchni
14.11.2023 17:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sezon grzewczy trwa w najlepsze, przez co z wielu kominów wydobywają się smugi szarego dymu. Warto jednak przed zapaleniem w piecu zwrócić uwagę na drożność komina, która jest niezwykle ważna w okresie jesienno-zimowym.
Każdy stara się ogrzać swój dom w rozmaity sposób, jednak często nie jest to takie proste. Zazwyczaj największą zmorę stanowi komin, który musi działać bez zarzutu. Jednak często gromadząca się w nim sadza lub inne zanieczyszczenia to prawdziwe zagrożenie pożarowe. Dlatego warto regularnie sprawdzać jego drożność oraz korzystać z usług kominiarskich. Jednak okazuje się, że sami w prosty sposób również możemy go przeczyścić.
Jak sprawdzić, czy komin jest zapchany?
Wielu nie czyści komina samodzielnie, a zadanie to woli pozostawić fachowcom. Jednak często problem rośnie tak szybko, jak zbierające się tam zanieczyszczenia. Pierwszym sygnałem, że komin nie funkcjonuje dobrze, jest cofanie się spalin oraz ogromny dym w piecu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wtedy warto działać od razu, ponieważ problem jeszcze nie jest zbyt duży. W efekcie zaoszczędzisz na rachunkach oraz nerwach, a kocioł będzie prawidłowo funkcjonował. Czyszczenie komina powinno być regularne, a wystarczy wykonywać je raz na 3 miesiące.
Jak samodzielnie wyczyścić komin?
W tym sposobie nie wchodzisz na dach, a zostawiasz jedną rzecz po gotowaniu — obierki po ziemniakach. Mimo że metoda wydaje się dziwna, to zdziała cuda i usunie pierwszą warstwę sadzy rosnącej w kominie. Pozostawione obierki potrzymaj w domu przez 48 godzin, aby były suche. Dopiero wtedy wrzuć je do pieca, a one zrobią swoje.
Ważne jest to, aby pamiętać, że to tylko doraźna metoda radzenia sobie z zatkanym kominem. Nie zastąpi ona profesjonalnego czyszczenia, które jako jedyne gwarantuje bezpieczeństwo naszego domu oraz rodziny. Dlatego raz na 3 miesiące zamawiajmy wizytę kominiarza, który sprawdzi drożność komina, a my odetchniemy z ulgą.
Jak powstaje sadza w kominie?
Z pewnością każdy zastanawiał się nad tym, skąd bierze się ten problem. Okazuje się, że istnieje kilka czynników, które wpływają na jej powstawanie. Zbyt niska temperatura spalania to pierwszy "grzech główny", a kolejnym czynnikiem jest niska jakość materiału, jakiego używamy do palenia.
Zobacz także
Nie bez znaczenia jest także źle wysuszone lub mokre drewno, przykrywanie żaru surowcem, jak również ćmienie opału w wyniku zbyt małej ilości powietrza w piecu. Zdarza się też, że wielkość kotła nie jest dostosowana do powierzchni domu, przez co w kominie gromadzi się ta problematyczna sadza.
Jakie są rodzaje sadzy?
- Sadza sypka to nic innego jak mieszanka popiołu oraz węgla, która jest miałka. Najczęściej pojawia się w piecach na ekogroszek oraz świadczy o prawidłowym spalaniu.
- Sadza szklista pojawia się w formie czarnych grudek, które świadczą o tym, że spalanie nie jest poprawne.