Nie zostawiaj na noc drzwi otwartych do sypialni

Noc to czas na regeneracje naszego ciała, a jeśli coś zakłóca nasz sen, wskazuje na to szereg zachowań z naszej strony. Pod oczami widać cienie, jesteśmy ociężali i drażliwi. Nawet kubek mocnej kawy nie jest w stanie poprawić naszego samopoczucia. Komfort w sypialni to rzecz święta. Poza doborem łóżka, poduszek czy kołdry istnieje też kwestia tego, czy drzwi sypialni są w nocy otwarte, czy zamknięte.

Choć brzmi to dość nieprawdopodobnie, to istnieje szansa, że zamknięte drzwi uchronią cię przed niebezpieczeństwem. Jeśli w mieszkaniu wybuchnie pożar, to drzwi stanowią dobrą barierę, przed wdzierającymi się płomieniami. Pozwoli to oszczędzić nieco czasu na wezwanie odpowiednich służb ratunkowych. Ponadto przymknięte drzwi zahamują przedostawanie się trującego dymu, który może nas zdusić. Dla dobra swojego i bliskich zawsze pamiętaj o zamykaniu drzwi do sypialni przed snem. Równie przykra sytuacja to moment gdy w naszym domu grasuje włamywacz, a jedynie zamknięte drzwi dzielą cię od napastnika. Może on pomyśleć, że śpisz i zacznie eksplorować cały dom. Ty w tym czasie dzwonisz na policję, a ryzyko nieszczęścia automatycznie maleje.

Wyobraź sobie sytuację, że właśnie zapadasz w głęboki sen, aż tu nagle twoja lodówka zmienia tryb i zaczyna głośniej buczeć. Automatycznie się rozbudzasz, a to wszystko przez dźwięk, który przedostaje się przez otwarte drzwi wprost do sypialni. Podobnie jest w przypadku, gdy jakiś człowiek rodziny wraca nocą i nieco hałasuje podczas rozbierania się w przedsionku. Drzwi hamują przedostawanie się dźwięków i pozwalają nam na spokojny sen. Jeśli masz problem z ciągłym wybudzaniem, być może to właśnie dźwięki z domu powodują przerywanie ciągłości snu.