Odkąd podsypuję tym hortensje, rosną jak szalone. Kwiaty są bujne i długo trzymają kolor
Do wyhodowania bujnych hortensji będzie konieczny nawóz, który jesteś w stanie pozyskać z domowych składników. Dzięki niemu kwiaty zyskają intensywnie niebieską barwę, a gałęzie wręcz ugną się pod ciężarem pąków.
16.08.2023 15:33
Czy wiesz, że kolor hortensji zależy od odczynu pH w glebie? Mogą przybierać kolory od białego, różowego aż po ciemnoniebieski, lecz aby to osiągnąć, konieczna jest ingerencja człowieka. Wcale nie trzeba drogich suplementów, wystarczy pewien kuchenny odpadek, który zwykle ląduje w twoim koszu.
Jak wyhodować hortensje o niebieskim kolorze?
Aby odpowiednio zrozumieć proces barwienia płatków, trzeba odbyć małą lekcję chemii. Niebieski barwnik zależy od poziomu pH w glebie, a dokładnie odczynu kwasowego, który gwarantują fusy po kawie. Podobny efekt zapewnia siarczan glinu oraz skorupki jajek, lecz fusy z kawy są na szczycie tej listy. Jeśli roślina poczuje, że gleba nabiera odczynu kwasowego, jej kwiaty będą to odzwierciedlać poprzez intensywną, niebieską barwę. Warto również zadbać o żyzność i dobre nawodnienie — bez tego gałązki będą słabe, a kwiaty liche.
Jak zrobić nawóz do hortensji?
Przed samym procesem zakwaszania, możesz się pokusić o zrobienie testu gleby i sprawdzić dokładnie jaki ma odczyn. Potrzebujesz specjalnego zestawu ze sklepu ogrodniczego, lecz jest to jedynie propozycja dla ciekawskich. Jeśli chcesz pozyskać niebieski kolor na kwiatach, musisz przygotować sporą ilość fusów po parzonej kawie. W tym momencie masz dwie opcje zaaplikowania kuchennego produktu. Pierwsza to wkopanie go pod zewnętrzną warstwę ziemi, druga to rozsypanie fusów na glebie dookoła rośliny. Mimo że łatwiej podrzucić odpadki pod krzak, trzeba mieć na uwadze pewne uboczne skutki. Fusy mogą pleśnieć i brzydko pachnieć, co nie jest najlepszą wizytówką zadbanego ogrodu. Resztki kawy zatopione w glebie potrafią magazynować wodę na długie dni, co zdecydowanie przemawia na korzyść pierwszej opcji. Dodatkowo mamy pewność, że ulewny deszcz nie wymyje ich spod rośliny, a tym samym nie pokryje wszystkich sąsiadujących roślin, które niekoniecznie lubią kwasowy odczyn.