Oto jak usiąść obok siebie w samolocie bez dodatkowej opłaty za miejsce

Tanie linie lotnicze cieszą się niesłabnącą popularnością. Możemy polecieć w dowolne miejsce na świecie, nie wydając na to fortuny. Niestety, nie jest to rozwiązanie pozbawione wad. Chodzi o losowy przydział miejsc siedzących w samolocie.

Marzysz o zwiedzeniu Oslo, stolicy Norwegii? W dzisiejszych czasach to nie problem bowiem lot możesz „dorwać” za mniej niż 100 złotych. To wszystko dzięki tanim liniom lotniczym — możesz zwiedzić niemalże każde miejsce na świecie. Jest jednak jedna rzecz, która spędza sen z powiek niektórym pasażerom — brak możliwości wyboru miejsc bez dodatkowej opłaty. Oznacza to, że lecąc w parze, nie mamy pewności, że będziemy lecieć obok siebie. Na szczęście, ten problem można rozwiązać. Jak to zrobić? Przedstawiamy cztery, zupełnie darmowe patenty.

Sam bilet nie uprawnia do wejścia na pokład samolotu. Przed wylotem, musisz posiadać kartę podkładową, która generowana jest podczas odprawy online. Spóźnienie może cię słono kosztować, jednak warto zrobić to możliwie jak najpóźniej. Dlaczego? Tuż przed samym lotem najprawdopodobniej wszystkie miejsca będą już zajęte. Istnieje duża szansa, że zostaniecie przydzieleni obok siebie. Pamiętaj jednak o tym, żeby nie zwlekać za długo z odprawą, bowiem brak karty pokładowej uniemożliwi wam lot.

Odprawa trwa zwykle kilka godzin. W tym czasie warto rozejrzeć się za planem lotu. Znajdziemy na nich rozpiskę z wolnymi miejscami. Dzięki temu dowiesz się, które miejsca są jeszcze wolne. Postarajcie się wtedy wejść jako ostatni. W ten sposób zwiększycie szansę na to, żeby usiąść obok siebie. Niestety, istnieje pewne ryzyko. Niektóre linie lotnicze prowadzą tzw. overbooking. Polega to na sprzedaży większej ilości biletów niż miejsc. Wchodząc ostatni, ryzykujemy, że wszystkie miejsca będą już zajęte. W takim przypadku zostaniemy wyproszeni z samolotu.

Panicznie boisz się lotu i nie wyobrażasz sobie, że nie miałabyś lecieć obok bliskiej ci osoby? Jeżeli dwie poprzednie metody zawiodą, poproś współpasażera o zamianę miejsca. W większości linii lotniczych są one przyznawane losowo. Istnieje więc duża szansa, że nie będzie to robiło dla niego różnicy i zgodzi się na zamianę.

Jest jeszcze jedna opcja, o której mało kto wie. Przy wejściach ewakuacyjnych znajdują się miejsca, które zwykle są… wolne. Warto zapytać o to stewardesę tuż przed wylotem. Być może w ten sposób zapewnicie sobie miejsca obok siebie. Jeśli nawet to się nie uda, nie awanturuj się. Takie zachowanie może znacząco opóźnić lot.