Ozdoby świąteczne rozwieszasz na początku grudnia? Psycholodzy byliby z ciebie dumni

Dekorowanie domu na święta Bożego Narodzenia to magiczny czas dla całej rodziny. Wiele osób pragnie ubrać choinkę i powiesić lampki już na początku grudnia, lecz wstrzymuje się z tą decyzją. W głowie pojawia się głos, że to zdecydowanie za wcześnie, lecz z psychologicznego punktu wcześniejsze ozdobienie domu to dobra decyzja! Odkładanie tego na później może odbijać się na naszym samopoczuciu.

Brytyjski magazyn Unilad opublikował badania, w których psycholodzy jasno wyrazili swoją opinię na temat ozdabiania domu kilka tygodni przed świętami. Ich zdaniem takie działania sprawiają, że w naszej krwi podnosi się poziom dopaminy, zwanej hormonem szczęścia. Ozdabianie domu może być niczym naturalny antydepresant i nie należy go odkładać na później. Jeśli dalej zastanawiasz się, czy warto, to masz tutaj jasną odpowiedź!

Wchodząc do sklepu, widzimy pełne półki ozdób świątecznych, które aż nas proszą o zakup. Łańcuchy, światełka, bombki czy małe figurki lądują w różnych miejscach naszego domu, a codzienne obcowanie z tymi dekoracjami sprawia, że czujemy się bardziej szczęśliwi. Widok kolorowych ozdób powoduje zwiększenie produkcji dopaminy, a ta napawa nas dobrym nastrojem, przez co świat staje się przyjemniejszy w odbiorze.

Mamy również dobrą nowinę dla osób, które nie lubią przesadnych ozdób, a wszystkie ceramiczne figurki wydają im się kiczowate. Samo zawieszenie światełek jest już dużym bodźcem do wytwarzania hormonu szczęścia. To zjawisko nazywa się chromoterapią, czyli terapią kolorami. Uruchomienie lampek wywołuje w nas uczucie nostalgii, a ta może przywoływać cudowne wspomnienia z naszego dzieciństwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Święta kojarzą nam się w różny sposób: jedni czekają na prezenty, inni mają w głowie przykry obowiązek przygotowania domu do przybycia gości, a gospodynie już od jakiegoś czasu układają menu w głowie. W takiej sytuacji najlepiej odrzucić wszystkie negatywne myśli i rozkoszować się oczekiwaniem na święta w dobrym humorze. Do tego przydadzą nam się ozdoby, które nastroją nas w pozytywny sposób. Badania pokazują, że środowisko, w jakim przebywamy, ma na nas ogromny wpływ, dlatego nie warto rezygnować z ozdabiania domu.

Mamy również radę dla osób, które nie lubią świąt Bożego Narodzenia. Zamiast wpasowywać się w utarte schematy, stwórz własne tradycje, które będą przynosić ci radość. Nie musisz gotować 12 dań ani sprzątać domu na błysk. W tych czasach króluje catering i firmy sprzątające. Zamiast nudnego siedzenia przy stole z daleką rodziną, której tak właściwie nie lubisz, wybierz się na zimowy spacer lub wyjedź na świąteczne wakacje. Święta mają nam przynosić jedynie dobre skojarzenia, a nie przykry obowiązek, który należy spełnić.