Pies sąsiadów szczeka i zakłóca ciszę? Oto co możesz zrobić w takiej sytuacji

Pies to niewątpliwie przyjaciel człowieka i prawdziwy symbol wierności. Nieustanne szczekanie pupila może być jednak uciążliwe. Dowiedz się, jak rozwiązać ten problem.

Mieszkanie w bloku ma swoje wady i zalety. Cienkie ściany sprawiają, że nic się miedzy sąsiadami nie ukryje, a na pewno moment, kiedy pies szczeka i ujada. Zwłaszcza, jak robi to przez cały dzień! Niektóre futrzaki mogą mieć lęk separacyjny, przez to po wyjściu właściciela z domu, wpadają w ogromną panikę. Kończy się to właśnie wspomnianym szczekaniem. Pies w takiej sytuacji szuka ujścia dla swoich emocji, z którymi po prostu sobie nie radzi. W związku z tym gryzie i niszczy ubrania, meble, zabawki, drapie w drzwi i głośno szczeka. Niestety sąsiedzi mogą nie okazać się wyrozumiali, ani cierpliwi. Podpowiadamy jak poradzić sobie z taką sytuacją. Podstawą jest przede wszystkim komunikacja! Dlatego najpierw spróbuj porozmawiać ze swoimi sąsiadami.

Ludzie bywają różni i nie każdy będzie chętny na rozmowę. Są sąsiedzi, którzy przyznają, że ich pies ma problem behawioralny i próbują temu zaradzić, a inni potrafią zrobić awanturę. Dlatego, jeśli boisz się sam skonfrontować z sąsiadami szczekającego psa, weź na rozmowę ze sobą innych mieszkańców bloku, którym również przeszkadza ten hałas. Pamiętaj, aby wymiana zdań przebiegła w spokojnej atmosferze. Szczekanie nie bierze się też znikąd. Często to wynik wspomnianego problemu behawioralnego, np. lęku separacyjnego czy innej choroby. Dlatego warto zbadać sytuację. Jeśli właściciel czworonoga nie rozwiąże problemu, skontaktuj się z administratorem budynku i złóż wniosek o podjęcie działań mających pomóc tobie i innym osobom w rozwiązaniu tej sytuacji. Wiedz też, że, jeśli pies zakłóca ciszę (w dzień lub w nocy), a właściciel nic z tym nie robi (pomimo twoich próśb), to grozi mu grzywna zgodnie z art. 51. § 1 z kodeksu wykroczeń. Mandat może wynieść od 20 do 5 tys. złotych.