Twój pies bez przerwy szczeka? W tej sytuacji możesz za to słono zapłacić

Właściciele psów muszą o nie odpowiednio dbać i pilnować, by nikomu nie wyrządziły krzywdy. Jeśli nie wywiążą się ze swoich obowiązków, mogą zostać ukarani. Czy można wobec tego dostać mandat za szczekanie psa?

Opieka nad psem to duża odpowiedzialność. Obowiązki właścicieli precyzują przepisy. Uwzględniają one również kary za niewłaściwą opiekę nad czworonogiem. Głośne szczekanie może być sygnałem, że zwierzęciu dzieje się krzywda. Wyjaśniamy, czy może być również powodem wystawienia mandatu.

Każdy posiadacz psa musi zapewnić mu odpowiednie warunki bytowe. Chodzi przede wszystkim o ochronę przed chłodem, upałem oraz opadami atmosferycznymi, zapewnienie dostępu do światła słonecznego, pożywienia i wody. Właściciel musi również zaszczepić swojego psa przeciwko wściekliźnie. Pierwsze szczepienie powinieneś wykonać, kiedy pies skończy 3 miesiące i powtarzać je co roku. Musisz również pamiętać, że bierzesz pełną odpowiedzialność za zachowanie psa. Oznacza to, że jeśli w czasie spaceru zwierzak np. zaatakuje kogoś lub wbiegnie pod samochód, będziesz musiał ponieść konsekwencje tej sytuacji.

Przepisy nie mówią wprost o tym, że za szczekanie psa grozi jakakolwiek kara. Niemniej, jeśli pies bez przerwy głośno szczeka, może to zaniepokoić sąsiadów. W takiej sytuacji powinieneś spodziewać się wizyty strażników miejskich lub przedstawicieli Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, którzy będą chcieli sprawdzić, czy zwierzakowi nie dzieje się krzywda. Jeśli wszystko będzie w porządku, nie zostaniesz ukarany. Nieco inaczej stanie się, kiedy pies bez żadnego konkretnego powodu będzie głośno ujadał w nocy i obudzi sąsiadów. Jeśli nie zapanujesz nad zachowaniem swojego pupila, możesz zostać ukarany za zakłócanie ciszy nocnej. Zgodnie z art. 51 Kodeksu wykroczeń, karą za zakłócanie porządku publicznego m.in. hałasem może być areszt, ograniczenie wolności lub grzywna.

Przepisy precyzyjnie opisują, z jakimi karami muszą liczyć się nieodpowiedzialni właściciele psów.

• Zgodnie z najnowszymi przepisami 1000 zł grzywny lub nagana grożą za niezachowanie zwykłych czy też nakazanych środków ostrożności. Czasami błędnie interpretuje się ten przepis jako zakaz spuszczania psa ze smyczy. W rzeczywistości pies, o ile nie jest agresywny i słucha poleceń właściciela, może biegać luzem.
• Nieco inna sytuacja dotyczy lasów. Tam nie wolno spuszczać psa ze smyczy (wyjątek stanowią polowania). Jeśli pozwolisz biegać psu po lesie luzem, możesz dostać grzywnę lub naganę.
• Przepisy przewidują również karę za szkodywyrządzone przez psa człowiekowi lub jego własności. W przypadku pogryzienia, kara zależy od tego, jak poważne są obrażenia. Sprawa może nawet skończyć się w sądzie. Jeśli chodzi o uszkodzenia odzieży czy innych rzeczy, wysokość kary jest uzależniona od ich wartości.
• Karane jest również niewywiązanie się z obowiązku szczepienia psa. Jeśli zapomnisz o obowiązkowym szczepieniu, musisz liczyć się z karą grzywny, a nawet aresztu lub ograniczenia wolności.
• Mandat grozi również za niesprzątanie po psie. Jeśli zostawisz na trawniku "niespodziankę" po swoim pupilu, możesz zapłacić 500 zł.