Rodzice przedszkolaków dostali maila od dyrekcji. "Nie przyprowadzajcie tych dzieci"
Choroby w przedszkolu to istna plaga, zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym. Już jedno dziecko z katarem może zarazić całą grupę. Dyrekcja pewnego przedszkola nie przebierała w słowach, apelując do rodziców o rozwagę w tym szczególnym czasie.
07.02.2024 18:11
Katar, kaszel, gorączka, zapalenie krtani, zapalenie spojówek... lista chorób zdaje się nie mieć końca. Zima to wyjątkowo ciężki czas dla rodziców. Choroby w przedszkolu rozprzestrzeniają się z prędkością światła.
Pomimo zaleceń, wielu opiekunów decyduje się wysłać chore dziecko do placówki. Część z nich nie ma z kim zostawić pociechy. Niestety, odbija się to na innych dzieciach, a także na nauczycielkach, które zarażają się od dzieci. Dyrekcja pewnego przedszkola zaapelowała do rodziców o rozwagę, wysyłając do nich dosadnego e-maila, o którym czytamy na portalu "edziecko.pl".
Choroby w przedszkolu to istna plaga
Każdy, kto wysłał swojego trzylatka do przedszkola, wie, jak wyglądają pierwsze miesiące w placówce. Maluchy co chwilę łapią jakieś infekcje. Rekordziści chorują nawet co dwa tygodnie. Wynika to z niesprawności układu immunologicznego. Organizm trzylatka nie jest jeszcze w stanie poradzić sobie z bakteriami czy wirusami, co kończy się chorobą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brak higieny z pewnością nie pomaga. Dzieci są ciekawskie. Muszą dotknąć wszystkiego, a zabrudzone ręce często lądują w buzi. Już tydzień w przedszkolu wystarczy, żeby pojawił się katar, kaszel czy gorączka. Przeziębiony maluch powinien zostać w domu. W innym wypadku zacznie zarażać inne dzieci, a przebieg choroby może się zaostrzyć.
Niestety, wielu rodziców decyduje się na wysłanie chorego dziecka do placówki. Część z nich maskuje objawy choroby, podając maluchowi paracetamol czy ibuprom tuż przed wejściem do przedszkola. Dyrekcja pewnej placówki nie wytrzymała i wystosowała apel do rodziców.
Dyrekcja przedszkola miała dość. Wystosowała dosadny apel do rodziców
Czytelniczka portalu "edziecko.pl" podzieliła się e-mailem, który otrzymała od dyrekcji przedszkola swojego syna. "Drodzy Rodzice, trwa sezon chorobowy. Ostatnio zaobserwowaliśmy mniejszą frekwencję zarówno wśród dzieci, jak i pracowników, którzy udają się na zwolnienia" - czytamy.
W dalszej części listu powiadomiono, że w takich sytuacjach nauczycielki są zmuszone do łączenia grup, co bardzo stresuje maluchy. Poproszono, aby nie przyprowadzać dzieci z katarem, kaszlem, zapaleniem ucha, zapaleniem spojówek czy innymi objawami choroby. "Proszę mi uwierzyć, że wystarczy kilka takich przypadków, aby wirus się nie rozprzestrzeniał. Przetrwajmy ten najgorszy okres. Wiosna coraz bliżej" - zaapelowano.
Źródło: "edziecko.pl"