Śmierdzący insekt pcha się do domów. To już prawdziwa plaga
Jesienią, gdy temperatura znacząco spada, różne insekty pchają się do naszych domów w poszukiwaniu schronienia na zimę. Część z nich jest zupełnie niezauważalna i mało kto wie, że z nimi żyje. Są jednak takie okazy, które są nieco większe i trudno je przeoczyć. Przykładem może być wtyk amerykański, który ostatnio nawiedza domy i mieszkania.
Jak sama nazwa wskazuje, owad trafił do Polski poprzez transport wody, gdzie ukrywał się w sadzonkach iglaków sprowadzanych z USA. Obecnie w kraju jest kilkanaście różnych gatunków, lecz żaden z nich nie jest groźny i jadowity. Wtyk jest ciepłolubny, więc zrobi wszystko, by trafić do naszego przytulnego domu.
Wtyk amerykański w domu
Pochodzi z rodziny pluskwiaków, ale nie jest groźny dla człowieka. Jeśli czuje się zagrożony, to wydziela nieprzyjemny zapach, który odstrasza drapieżnika. Z tego właśnie powodu dobrze zadbać o to, by w naszym domu nie było żadnego przedstawiciela tego gatunku. Niemniej, jeśli go zobaczysz, nie obawiaj się, jego szczęki nie mają na celu cię pogryźć. Są przystosowane do wysysania soków z zielonych roślin. Robak jest zupełnie nieszkodliwy, ale potrafi odstraszyć zapachem.