PoradyOdkąd znam ten patent, nie tracę czasu na sprzątanie. Wystarczy 30 minut dziennie, a mieszkalnie lśni

Odkąd znam ten patent, nie tracę czasu na sprzątanie. Wystarczy 30 minut dziennie, a mieszkalnie lśni

Podpowiadamy, jak zorganizować sprzątanie strefowe. Fot. Freepik
Podpowiadamy, jak zorganizować sprzątanie strefowe. Fot. Freepik

06.10.2023 17:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ciągle sprzątasz, ale masz wrażenie, że w mieszkaniu cały czas panuje bałagan? A może przytłacza cię wizja sprzątania całego mieszkania jednego dnia? Wypróbuj sprzątanie strefowe! Wystarczy poświęcić na nie 30 minut dziennie, a w domu zawsze będzie czysto.

Każdy ma własny sposób organizowania domowych porządków. Wiele osób zostawia je sobie na weekend, kiedy ma więcej wolnego czasu. W efekcie w wielu domach niemal całą sobotę spędza się na odkurzaniu, pucowaniu i układaniu. Sprzątanie strefowe to opcja dla tych, którzy nie chcą poświęcać wielu godzin na domowe porządki i wolą sprzątać regularnie, ale po trochu.

Na czym polega sprzątanie strefowe?

Idea sprzątania strefowego jest bardzo prosta. Wystarczy podzielić mieszkanie na kilka mniejszych obszarów - stref. Każda z nich powinna być stosunkowo niewielkim wycinkiem, który da się posprzątać w ciągu kilkunastu, maksymalnie 20 minut. Strefą może być całe pomieszczenie, ale również jego część (np. w przypadku dużych salonów czy kuchni). Jednego dnia należy posprzątać w całości jedną strefę. Dodatkowo codziennie trzeba oczyszczać tzw. hotspoty (np. krzesła i fotele) z rzeczy, które nagromadziły się na nich w ciągu dnia. Dzięki temu nieużywane rzeczy nie będą zalegały na widoku. Jeśli będziesz codziennie (ewentualnie z jednym dniem wyznaczonym na odpoczynek) sprzątać 1 strefę, mieszkanie przez cały czas będzie czyste, a ty nie będziesz miał poczucia, że marnujesz na nie dużo czasu i energii. Jedynie co jakiś czas będziesz musiał zorganizować większe porządki, by np. umyć okna czy lodówkę.

Sprzątanie strefowe może być prawdziwą rewolucją w twoim domu. Fot. Freepik
Sprzątanie strefowe może być prawdziwą rewolucją w twoim domu. Fot. Freepik

Jak wyznaczyć w domu strefy i organizować pracę?

Przy wyznaczaniu zasięgu poszczególnych stref powinieneś kierować się przede wszystkim własną wygodą. Pamiętaj, że nie powinny być zbyt duże, by dało się je posprzątać w maksymalnie 20 minut (pozostałe 10 przeznacz na hotspoty). Pamiętaj, że od tego, ile stref wyznaczysz, będzie zależała częstotliwość sprzątania ich. Jeśli np. wyznaczysz ich 6 i zostawisz sobie 1 dzień na odpoczynek, każdy obszar będziesz porządkować raz w tygodniu. Jeśli stref będzie więcej, automatycznie wydłuży się czas między jednym sprzątaniem a drugim. Aby usprawnić sobie pracę, przygotuj pojemnik ze wszystkimi niezbędnymi środkami czystości oraz szmatkami, gąbkami i szczoteczkami do różnych powierzchni. Dzięki temu przed sprzątaniem będziesz mógł tylko wyjąć go z szafki i zabrać wszystko do strefy wyznaczonej na dany dzień. Wszystko od razu będzie pod ręką, więc nie będziesz tracić czasu na kilkukrotne chodzenie do kuchni czy łazienki po kolejne preparaty i ścierki.

Sprzątanie strefowe możesz zorganizować według własnych potrzeb. Fot. Freepik
Sprzątanie strefowe możesz zorganizować według własnych potrzeb. Fot. Freepik

Czy sprzątanie strefowe ma jakieś wady?

Dotychczas mówiliśmy o korzyściach, jakie niesie sprzątanie strefowe. Zastanawiasz się pewnie, czy to rozwiązanie ma jakieś wady. Dla niektórych wadą jest konieczność zachowania regularności. Jeśli zdecydujesz się na zorganizowanie sprzątania w ten sposób, choćby się waliło i paliło, musisz poświęcać codziennie 30 minut na sprzątanie. Nawet 1 dzień nieplanowanej przerwy sprawi, że cały plan legnie w gruzach, a ty będziesz mieć zaległości, których nie da się nadrobić bez wydłużenia czasu sprzątania. Jeśli nie jesteś w stanie działać regularnie, być może powinieneś poszukać innego patentu na utrzymanie mieszkania w czystości.