Za te grzechy nie dostaniesz rozgrzeszenia. Ksiądz odeśle cię z kwitkiem
Idąc do spowiedzi, możesz nie otrzymać rozgrzeszenia. Brak stuknięcia w konfesjonał może zawstydzić niejedną osobę. Dlaczego tak się dzieje? Otóż Kościół katolicki ma listę grzechów, która jest ich zdaniem niewybaczalna. Co ciekawe, nie ma na niej zabójstwa czy zdrady.
Pójście do spowiedzi to duży krok dla wielu ludzi, którzy chcą się pozbyć ciężaru, jaki na nich ciąży. Życie w grzechu jest uważane za niewłaściwą postawę katolicką, lecz mało kto lubi klękać przed kapłanem i wyznawać mu wszystkie przewinienia z ostatnich kilku tygodni czy miesięcy życia. Brak "odpukania" jest równoznaczny z tym, że ksiądz nie odpuścił ci twoich win. Cóż to za przewinienia, przez które można stać się czarną owcą w Kościele?
Nie zasługujesz na rozgrzeszenie, gdy popełniasz te czyny
Do niedawna nie mogłam uwierzyć, że ksiądz może nie odpuścić ci grzechów, które nie są morderstwem czy zdradą. Po rozmowie z przyjaciółmi dowiedziałam się, że coraz więcej osób odchodzi z konfesjonału bez rozgrzeszenia. Powody, którymi kieruje się Kościół, bywają szokujące.
Pierwsza rzecz, za jaką ksiądz może cię odprawić z kwitkiem, jest konkubinat, czyli inaczej wspólne życie z partnerem, ale bez ślubu. W dzisiejszych czasach coraz mniej osób decyduje się na ślub kościelny. Ksiądz nie może wybaczyć tego, że mieszkasz pod jednym dachem z ukochaną osobą.
Kolejna rzecz, która wydaje się nieludzka w świecie kościoła to aborcja. Popełnienie świadomej aborcji jest grzechem niewybaczalnym. Następna sprawa to świętokradztwo, czyli zniewaga Najświętszego Sakramentu. Co ciekawe, ten grzech może wybaczyć ci jedynie sam Watykan.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Księża też mają się czego bać
Jeśli myślisz, że posłannicy Kościoła są święci, to jesteś w dużym błędzie. Okazuje się, że istnieje lista grzechów, które są niewybaczalne również dla księży. Jednym z najbardziej podstawowych jest zdradzenie tajemnicy spowiedzi. Kolejny z nich to otrzymywanie sakry od biskupa, bez zgody papieża.
Lista grzechów jest jeszcze dłuższa zarówno dla księży jak i zwyczajnych obywateli. Jednym z bardziej powszechnych problemów, przez który nie dostaniemy rozgrzeszenia, jest powtórne wejście w związek bez unieważnienia poprzedniego małżeństwa. W przypadku księży i zakonnic ten paragraf brzmi "wejście w związek małżeński po święceniach kapłańskich".
Ostatni, być może zabawny punkt, to pobicie samego biskupa lub — co gorsza — jego zabójstwo. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, rozgrzeszenia może udzielić jedynie inny biskup. Lepiej nie wdawać się z nim w bójki, nawet jeśli racja leży po twojej stronie.
