Zacznij działać już teraz, a tulipany staną się królami w wiosennym ogrodzie

Dla większości osób to właśnie one stanowią symbol wiosny, ponieważ jako pierwsze odradzają się do życia. Dostępne są w wielu kolorach. Dzięki temu można stworzyć całe ogrodowe rabaty tulipanów  w przeróżnych barwach. Od wielu lat stanowią charakterystyczny kwiat wręczany na Dzień Kobiet, jak również znajdują miejsce na wielkanocnym stole. Jednak, aby cieszyły oczy, trzeba pomyśleć o nich już teraz.

Kwiaty te są jednoroczne i wysadza się je z cebulek na jesień. Ważne w ich uprawie jest to, aby ziemia ostygła po lecie. Czyli najlepszy czas na sadzenie tulipanów to okres od połowy września do końca października. Jednak wszystko zależne jest od pogody. Kiedy jest ciepło, to można robić to nawet w listopadzie. Ważne jest to, aby do zimy cebulki tulipanów zdążyły się ukorzenić. To gwarant ich terminowego i bujnego kwitnienia. Zaleca się, aby bulwy kwiatów umieścić w ziemi do 6 tygodni przed pierwszymi przymrozkami. Wówczas zdążą się ukorzenić i przetrwają do wiosny. Dla tych kwiatów najlepsza temperatura podłoża to maksymalnie 16 stopni Celsjusza. W przeciwnym razie cebulki nie będą rozwijać się prawidłowo.   

Zimując w gruncie, również potrzebują ochrony przed mrozem. Dlatego należy porządnie je okryć np. torfem, słomą, gałęziami świerku albo sosny. Zabieg ten niesie ze sobą sporo benefitów, ponieważ zabezpiecza glebę nie tylko przed mrozem, ale też nadmiernym wysychaniem oraz chwastami. Jednak nie należy robić tego od razu po posadzeniu tulipanów, a trochę później, czyli po pierwszych przymrozkach. W przeciwnym razie cebulki nie rozwiną się dobrze, co wpłynie na ich marny wzrost i opóźnione kwitnienie. Zaraz po zasadzeniu należy je podlać niewielką ilością wody, ale tylko raz. Pod żadnym pozorem nie rób tego często, ponieważ jesienne deszcze zapewnią tulipanom odpowiednią wilgotność. Przed zasadzeniem do gruntu możesz wzbogacić podłoże nawozem, co pomoże uchronić tulipany przed szarą pleśnią.