Zasady savoire-vivre`u obowiązują również nad morzem. O tym musisz pamiętać na wakacjach
Dobre wychowanie obowiązuje zawsze i wszędzie. Niestety wiele osób o tym zapomina lub świadomie odpuszcza sobie kulturę osobistą w czasie wakacji. Turystyczne miejscowości coraz częściej mówią "Dość!" takiej postawie i przypominają zasady savoir-vivre'u nad morzem. Od kilku lat wakacyjną kampanię dla przyjezdnych prowadzi m.in. Sopot.
10.07.2023 12:18
Urlop ma być czasem odpoczynku i dobrej zabawy. Nie możesz jednak zapominać przy tym o dobrym wychowaniu i zachowywaniu się zgodnie z ogólnie przyjętymi normami. Niestety, obserwując turystów wypoczywających nad polskim morzem (ale nie tylko tam!), można dojść do wniosku, że wiele osób traktuje urlop jako czas, gdy kultura osobista może iść w odstawkę. Władze niektórych kurortów w Polsce, a także za granicą, mają dość takich turystów i starają się edukować ich, przypominając zasady savoir-vivre'u nad morzem.
Jakie zasady savoir-vivre'u panują nad morzem?
Nie ma żadnych specjalnych zasad savoir-vivre'u, które mówiłyby, że nad morzem należy zachowywać się inaczej niż w głębi lądu. W miastach i miasteczkach położonych nad Bałtykiem często łamane są najbardziej podstawowe zasady dobrego wychowania. Jadąc na wakacje, wiele osób zapomina, że również w kurortach obowiązują uniwersalne zasady i ograniczenia, np. związane z ciszą nocną czy parkowaniem samochodów. Powszechnie łamane są reguły dotyczące odpowiedniego stroju. Wiele osób chodzi po ulicach, a nawet wchodzi do restauracji w kostiumach kąpielowych. Czy coś podobnego zrobiłyby np. w Warszawie, Poznaniu czy Krakowie? Raczej trudno to sobie wyobrazić. Aby uświadomić przyjezdnym, że nawet w kurortach obowiązują uniwersalne normy zachowania, władze Sopotu od kilku lat prowadzą kampanię "Szanuj Sopot!" przypominającą zasady savoir-vivre'u, które są najczęściej łamane nad morzem.
Jak trzeba zachowywać się nad morzem?
Sopot słynie z wprowadzania rozwiązań, które mają z jednej strony ułatwić turystom życie (np. opaski ułatwiające odnalezienie dziecka), a z drugiej zapewnić mieszkańcom miasta możliwość normalnego funkcjonowania. Do tej drugiej kategorii należą kampanie: "Stop golasom na ulicach" oraz "Szanuj Sopot!". Obie są ze sobą powiązane. Pierwsza ma na celu uświadomienie turystom, że nie mogą chodzić po mieście i wchodzić do sklepów oraz restauracji w kostiumach kąpielowych lub bez koszulek. Sklepikarze i restauratorzy od kilku lat wywieszają otrzymane od urzędników tabliczki z hasłem: "Nieubranych klientów nie obsługujemy" i zwracają uwagę osobom, które wchodzą do ich lokali w negliżu. W ramach drugiej kampanii władze polskiego kurortu przypominają nie tylko o tym, że poza plażą należy nosić odpowiedni strój. Wśród zasad wskazywanych na grafikach i w specjalnej animacji znajdują się:
- respektowanie ciszy nocnej i szanowanie sąsiadów;
- zrezygnowanie z picia alkoholu na plaży oraz w innych miejscach publicznych;
- korzystanie z publicznych toalet, a także wyrzucanie śmieci do koszy;
- parkowanie samochodów tylko w wyznaczonych miejscach.
Nie tylko Sopot przypomina zasady savoir-vivre'u nad morzem
O tym, że w nadmorskich miejscowościach trzeba się należycie zachowywać, przypomina turystom nie tylko Sopot. Podobną akcję prowadzi chorwacki Dubrownik. Władze tej miejscowości również opracowały animację przypominającą zasady savoir-vivre'u nad morzem. Ciekawostką jest to, że poza standardowymi wskazówkami, np. związanymi z odpowiednim strojem, znalazł się w niej również zakaz używania walizek na kółkach w historycznej części miasta wyłożonej brukiem.