PoradyLajfhakiZasypiasz pod kołdrą nawet w upał? Wiemy, dlaczego. Przyczyna tkwi w dzieciństwie

Zasypiasz pod kołdrą nawet w upał? Wiemy, dlaczego. Przyczyna tkwi w dzieciństwie

Podczas upałów, kiedy dokucza wysoka temperatura i duchota, trudno jest spać. Mimo tego niektórzy nie wyobrażają sobie spania bez nakrycia się pościelą. Ten nawyk jest bardzo silny. Wyjaśniamy, dlaczego zasypianie pod kołdrą w upał jest dla nich konieczne.

Zasypianie pod kołdrą w upał, fot. Freepik
Zasypianie pod kołdrą w upał, fot. Freepik

18.07.2023 16:52

Są osoby, które mogłyby całkowicie zrezygnować z przykrycia się czymkolwiek do spania. Inni zaś nie wyobrażają sobie spania bez kołdry nawet w upał. Dowiedz się, od czego to zależy.

Dlaczego nawet w upał śpimy pod przykryciem?

Zasypianie pod kołdrą w upał wydaje się szaleństwem. Przecież wyczuwalne są wysokie temperatury — po co więc generować jeszcze większą ciepłotę ciała poprzez przykrywanie się czymkolwiek? Są jednak osoby, które nie wyobrażają sobie spania bez przykrycia się kocem lub kołdrą. Ma to jednak swoje praktyczne uzasadnienie. Podczas upałów trudniej jest nam zasnąć, ponieważ nie możemy złapać równowagi cieplnej w organizmie. Jest nam po prostu za gorąco. Okrycie się kocem lub kołdrą pomaga utrzymać stałą temperaturę ciała, do tego relaksuje. Jeśli mamy dodatkowo włączoną klimatyzację, ochroni nas przed nagłym wahaniem ciepła, dzięki czemu nie przeziębimy się, będąc nastawieni na bezpośrednie działanie wiatraka. Jest jednak jeszcze inny czynnik, który sprawia, że zasypianie pod kołdrą w upał jest praktykowane przez tak wiele osób.

Obraz

Spanie pod kołdrą w upał

Najważniejszym powodem, dla którego kołdra czy koc są obowiązkowe podczas zasypiania również w upał, jest poczucie bezpieczeństwa. Okrycie to zmniejsza stres i niepokój i kojarzy nam się z opiekuńczością. W końcu w dzieciństwie byliśmy okrywani przez nasze mamy czy babcie przed snem. Kołdra pozwala uwolnić więcej serotoniny w organizmie, dzięki czemu negatywne emocje znikają, a nam łatwiej zasnąć. Szczególnie, jeśli dodatkowo przytulimy się do niej. Wtedy możemy odczuwać maksimum odprężenia. Niektórzy też lubią spać w zimnej pościeli i to będzie dla nich relaksujące. U tych osób sprawdzi się pościel satynowa. Za to materiałem, który nie będzie nas mocno grzał w lecie, będzie len. Chociaż pościele z niego wykonane sporo kosztują, są dobrej jakości i warto w nie zainwestować. W sezonie letnim lepiej też zrezygnować ze sztucznych materiałów, przez które mocniej się pocimy.

Obraz