PoradyCiągle biegasz za dzieckiem z chusteczką? Pozwól mu się wreszcie pobrudzić

Ciągle biegasz za dzieckiem z chusteczką? Pozwól mu się wreszcie pobrudzić

Dzieci często się brudzą. Mały człowiek, który dopiero poznaje świat, chce wszystkiego dotknąć i posmakować, a wynikiem tego są umazana twarz i poplamione ubrania. Rodzice dbają o to, by maluch był zawsze schludny i czysty, ale jak się okazuje, odrobina brudu jest wręcz wskazana do prawidłowego rozwoju dziecka.

Dzieci często się brudzą.
Dzieci często się brudzą.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Kimberly Reinick

06.04.2024 12:29

Po deszczu twoje dziecko wskakuje do kałuży i pokrywa się błotem? Trudno, pozwól mu na to. Choć kusi cię, by wytrzeć mu ręce i przebrać w świeże ubrania, uwierz, że nieco brudu nie zaszkodzi małemu dziecku. Istnieje sporo badań naukowych, w których jasno powiedziane jest, że dzieci powinny mieć stały kontakt z patogenami. Dlaczego? Już wyjaśniamy.

Brudne dziecko, to zdrowe dziecko

Po narodzinach mały człowiek spotyka się z zupełnie nowym otoczeniem. W brzuchu mamy był chroniony przed czynnikami zewnętrznymi, a po narodzinach musi się mierzyć z wieloma bakteriami i wirusami, które atakują jego organizm. Odporności nie da się wykształcić inaczej niż poprzez obcowanie z patogenami. Dzieci powinny mieć kontakt z brudem, by ich organizm stawał się coraz silniejszy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy wiesz, że nadmierna higiena jest zapalnikiem dla wielu chorób skórnych? Skóra dzieci nie powinna być traktowana silnymi produktami do mycia, bo może to doprowadzić do podrażnień. Większość alergii wywoływana jest uszkodzeniami wierzchniej warstwy skóry, co prowadzi do uciążliwych podrażnień. Małe dzieci najlepiej myć 2-3 razy w tygodniu, a codzienne zabiegi higieniczne wykonywać jedynie w okolicy pieluszki, buzi i rączek.

Brud pomaga w lepszym rozwoju dziecka

Małe dzieci rozwijają się poprzez zabawę, dlatego jeśli podczas jakiejś czynności malec się ubrudzi, nie trzeba od razu go przebierać. Tak samo w przypadku zabaw, które niosą ryzyko pobrudzenia. Nie warto odmawiać dziecku wizyty w piaskownicy tylko dlatego, że do butów wpadnie mu trochę piasku.

Podobnie jest w przypadku zabawy na łonie natury, gdy dzieci mają okazję wykazać się kreatywnością. Kto z was kiedyś bawił się w restaurację i gotował zupy z błota i liści? Mimo że było się ubrudzonym po pachy, zabawa była o wiele lepsza niż oglądanie bajek w telewizorze.

Brud to część życia każdego z nas. Dzieci powinny mieć tego świadomość

Większość rodziców nie pozwala dziecku na brudzenie się, co sprawia, że mały człowiek zaczyna postrzegać zabrudzenia jako coś złego. W przyszłości malec może mieć wiele problemów z tego powodu. Wystarczy, że ubrudzi się w przedszkolu, a przez cały dzień będzie myśleć o plamie, która szpeci jego ubranie. Warto tłumaczyć dziecku, że niewielkie zabrudzenia nie są niczym strasznym, a ich posiadanie nie sprawia, że są gorsze.