Chcesz jeść? Musisz sięgnąć głęboko do kieszeni! Ceny na lotniskach zwalają z nóg, oto powód

Jeśli chcesz zamówić posiłek na lotnisku, przygotuj się na szok cenowy. Stawki są o wiele wyższe niż w restauracjach na terenie miasta. Dlaczego jedzenie na lotnisku jest takie drogie? Powodów jest kilka.

Podróże lotnicze dużo kosztują i nie dotyczy to jedynie biletów. Każdy, kto po raz pierwszy odwiedza lotniskowy sklep lub restaurację, na widok cen łapie się za głowę. Żeby coś zjeść, trzeba sięgnąć głęboko do kieszeni, ponieważ stawki są znacznie wyższe niż te, z którymi spotykamy się na co dzień. Jest kilka czynników, które na to wpływają. Wyjaśniamy, dlaczego jedzenie na lotnisku jest drogie i jak możesz zaoszczędzić.

Punktów gastronomicznych i sklepów spożywczych jest na lotniskach najwyżej kilka, a to oznacza małą konkurencję. Pasażerowie mogą co prawda zabrać własne posiłki (o zasadach, jakich trzeba przestrzegać, wspomnimy za chwilę), ale w większości tego nie robią, więc automatycznie skazują się na konieczność zamówienia posiłku w restauracji lub kupienia go w sklepie na lotnisku. W efekcie mamy do czynienia a dużym popytem i małą podażą, które w konsekwencji dają wysokie ceny. Nie jest to jedyna przyczyna windowania cen jedzenia. Punkty działające na lotniskach płacą wysokie czynsze (na tym zarabiają porty lotnicze). Aby je opłacić, sprzedawcy przenoszą ciężar finansowy na klientów. Podobnie jest z dodatkowymi kosztami dotyczącymi rygorystycznych kontroli bezpieczeństwa, konieczności dostarczenia towarów z magazynów zlokalizowanych poza lotniskiem czy nietypowymi godzinami dostaw.

Tego nie wiadomo. By uzyskać odpowiedź na to pytanie, konieczne byłoby przeprowadzenie szczegółowych analiz. Teoretycznie lotniska chcą, by ceny były zróżnicowane i dopasowane do potrzeb podróżnych o różnych możliwościach finansowych. W praktyce liczy się jednak procentowy zysk od sprzedaży, a wyższe ceny to większe przychody. Eksperci finansowi wskazują, że precyzyjna analiza pozwoliłaby sprawdzić, czy obniżenie cen nie wiązałoby się ze wzrostem sprzedaży w punktach gastronomicznych, a przez to (paradoksalnie) zwiększeniem kwoty, jaka trafia do zarządcy lotniska. Większość portów nie chce jednak tego sprawdzać lub nie ma takiej możliwości, więc ceny pozostają wysokie. Jeśli nie chcesz przepłacać, lepiej przygotuj sobie jedzenie na drogę w domu.

Zasady bezpieczeństwa precyzyjnie określają, jakie posiłki można przenieść przez bramki na lotnisku. Wbrew pozorom wybór jest całkiem spory, więc jeśli chcesz zaoszczędzić, możesz przygotować coś w domu. Bez problemu przeniesiesz przez kontrolę bezpieczeństwa pokarmy stałe, np. kanapki oraz owoce. Dozwolone jest również zabieranie w podróż mleka oraz jedzenia dla dzieci, ale tylko w oryginalnych opakowaniach. Płynne posiłki, np. koktajle, możesz przenieść przez kontrolę bezpieczeństwa w oddzielnych opakowaniach o pojemności 100 ml, które będą zapakowane z przezroczystą torbę o maksymalnej pojemności 1 l.