Dużo ludzi się na to łapie. Uważaj na nową metodę wyłudzania pieniędzy
05.01.2024 10:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie każdy złodziej musi mieć łom i wejść do naszego domu, aby wynieść kosztowności. Oszuści przenieśli się do internetu, gdzie zmieniają tożsamość jak rękawiczki i wyłudzają ogromne sumy pieniędzy. Koniecznie uważaj na metodę phishingu, która jest popularna wśród wirtualnych rabusiów.
Oszustwa w internecie zdarzają się bardzo często, a nadal wiele osób zapomina o tym, aby uważać na siebie w sieci. Chętnie publikujemy swoje zdjęcia lub ważne wydarzenia z życia nie wiedząc, kto może nas obserwować. Nie inaczej jest z e-mailami oraz wiadomościami na komunikatorach społecznościowych, które na pierwszy rzut oka wyglądają na standardowe powiadomienia.
Na jakie oszustwo uważać?
Mimo ogromnej akcji informacyjnej mało osób wie, czym jest phishing. To nic innego jak rozsyłanie fałszywych wiadomości lub e-maili, czyli podszywanie się pod różne firmy, lub osoby w celu wyłudzenia danych poufnych. Coraz częściej można spotkać się z mailami od firm kurierskich lub banków, które nigdy, o numery karty, PIN lub pesel, pytać nie powinny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli ufnie odpowiemy na taką wiadomość, to oszuści z łatwością wyczyszczą nasze konta bankowe, a nawet wykorzystają nasze dane do kolejnych kradzieży. W efekcie koło się zamyka, a kolejne osoby dają się naciąć na metodę phishingu. Mało kto potrafi się przed tym uchronić, a służby ostrzegają przed internetowymi bandytami.
Jak łatwo rozpoznać oszustów?
Coraz częściej policja otrzymuje zgłoszenia o wyłudzeniach ze strony firm kurierskich. Według okradzionych rozsyłają one e-maile informujące o tym, że przesyłka nie dotrze do klienta. W treści wiadomości często pojawia się link odsyłający zamawiającego do konsultanta. Bardzo często poprzez jego kliknięcie oszuści otrzymują pełen dostęp do urządzenia, a wtedy mogą włamać się do naszych wszystkich kont. Wysyłanie w informacji zwrotnej, danych lub ponawianie przelewu za wysyłkę również powinno nas mocno zaniepokoić. Żadna firma kurierska nie postępuje w ten sposób.
Jeśli znajdziesz się w takiej sytuacji, to nigdy nie klikaj linku, ponieważ może się to bardzo źle skończyć. Ta sama zasada dotyczy wiadomości SMS, tych otrzymywanych od aplikacji oraz użytkowników portalów społecznościowych. W pierwszym kroku trzeba zweryfikować autentyczność e-maila, a dopiero potem dokładnie przeczytać ją kilkukrotnie, aby wyłapać nieścisłości. Warto spędzić nad tym nawet kilka minut oraz wykonać screeny ekranu, które mogą stanowić niezbity dowód oszustwa. Należy też skontaktować się ze służbami oraz prawdziwą firmą kurierską, która zweryfikuje nasze podejrzenia.