Zdradzał ją z jej matką. O romansie wiedziała cała rodzina

Zdrada to ogromny cios dla drugiej połówki, szczególnie wtedy, kiedy spadnie jak grom z jasnego nieba. Uczucie żalu, złości i zemsty to najczęstsze emocje, z jakimi się wiąże. Historia tej kobiety jest bolesna podwójnie, ponieważ krzywdę wyrządziły jej najbliższe osoby.

Romanse to częsta przyczyna rozpadu relacji, które na pozór układały się świetnie. Nikt nie chce stać się jego ofiarą, szczególnie kiedy bezgranicznie ufa ukochanej osobie. Prawda o zdradzie zawsze jest gorzka, a przyjęcie jej do wiadomości wydaje się nierealne. Tej kobiecie zawaliło się całe życie, a swoją historią podzieliła się na portalu społecznościowym.

Historia zdradzonej kobiety opisana przez portal "Se.pl" wcale nie jest zwykłym przykładem romansu. Nasza bohaterka była szczęśliwą żoną i matką, dopóki nie zaczęła dostrzegać dziwnego zachowania męża. Pierwsze oznaki zauważyła w Walentynki, kiedy partner wrócił do domu z dwoma bukietami kwiatów. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jeden z nich wręczył matce kobiety. Wizja kochanki, jako matki była mało prawdopodobna, przez co nasza bohaterka nie dała wiary w to zachowanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poczucie niepewności było znacznie większe, ale kobieta nie dopuszczała do siebie tej przerażającej wizji. Zaprzeczała swoim podejrzeniom, ponieważ kłamstwo było łatwiejsze do przyjęcia niż prawda. Przecież nie mogły zawieść jej najbliższe osoby. Kobieta mimo wszystko postanowiła obserwować zachowanie męża oraz matki, a kiedy zaczęła domyślać się najgorszego, zdecydowała się porozmawiać o tym ze swoim ojcem.

Mężczyzna nie wyglądał na zaskoczonego podejrzeniami córki, co również skłoniło ją do myślenia. Zachowanie ojca potwierdzało obawy kobiety, ponieważ doskonale wiedział o romansie swojej żony z zięciem. Słowa siostry naszej bohaterki również wskazywały na to, że jest to prawda. Widziała ona matkę z partnerem kobiety w jednoznacznej sytuacji, która nie pozostawiała cienia wątpliwości.

W życiu kobiety przyszedł najgorszy moment, czyli rozmowa ze zdradzającym mężem. Od razu przyznał się on do romansu z matką żony, a co najgorsze powiedział jej wszystkie szczegóły tej zdrady. Zaczął jednocześnie wytykać żonie błędy, które uważał za przyczynę swojego romansu. Zdecydował, że zasługuje na kogoś lepszego od niej, a akurat padło na teściową. Partner kobiety nie miał najmniejszych wyrzutów sumienia oraz poczucia winy, że zdradą rozbił całą rodzinę. Miał już cały plan na podział majątku i opiekę nad dziećmi.

Źródło: "Se.pl".