InspiracjeModaEkspertka punktuje studniówkową tradycję. Prawie każda dziewczyna robi błąd

Ekspertka punktuje studniówkową tradycję. Prawie każda dziewczyna robi błąd

Studniówka to jedna z najważniejszych imprez, która od wielu lat jest owiana rozmaitymi tradycjami i przesądami. Według maturzystów to właśnie one są gwarantem powodzenia na egzaminie dojrzałości oraz pamiątką na całe życie. Jaki jest najbardziej karygodny błąd studniówkowy?

Ten nieodłączny element studniówki to faux pas
Ten nieodłączny element studniówki to faux pas
Źródło zdjęć: © Getty Images

23.01.2024 16:14

Sezon studniówkowych balów trwa w najlepsze, a co roku nie może zabraknąć na nich poloneza otwierającego zabawę oraz kilku dosyć ważnych elementów. Wiele maturzystek miesiącami przygotowuje się do tego ważnego dnia, aby prezentować się jak najpiękniej. Wybór sukienki, fryzury, makijażu oraz stylizacji paznokci to tylko podstawa, o jakiej muszą pamiętać przed studniówką.

Jakie są tradycje studniówkowe?

Pierwszym i niezwykle ważnym tradycyjnym elementem jest taniec poloneza, który nawiązuje do historycznych zwyczajów z dworów królewskich. Wtedy każdą ważną uroczystość rozpoczynał właśnie ten taniec narodowy zwany także chodzonym. Dzisiaj wykonują go zestresowani maturzyści, którzy przygotowują układ taneczny przez kilka miesięcy.

Ścinanie włosów oraz zmiana fryzury między studniówką a maturą nie jest wskazana i według zwyczaju może przynieść abiturientom poważne problemy. Bardzo podobnie jest z garniturem, który powinno założyć się nowy na bal studniówkowy, a potem dopiero na egzamin dojrzałości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pozostałe tradycje mówią o tym, aby wypastować buty na studniówkę w jednym kierunku oraz pod żadnym pozorem nie ściągać ich z nóg podczas trwania imprezy. Tak samo jest z rajstopami, na które muszą uważać dziewczyny, aby nie pojawiły się na nich nieestetyczne oczka. Podarte rajtki źle wróżą na zbliżającej się maturze, tak samo jak brak przynajmniej jednej pożyczonej rzeczy. Nie bez znaczenia na studniówce jest bielizna, która powinna być w kolorze czerwonym. Ponownie maturzyści powinni założyć ją na swoje egzaminy, a z biegiem lat pojawiła się moda na podwiązki u dziewczyn.

Studniówkowe faux pas

W pośpiechu przygotowań mało kto pamięta, czy dana tradycja jest zgodna z zasadami savoir vivre, a przecież zdjęcia oraz wideo ze studniówki zostają z nami na zawsze. Coraz częściej można zauważyć na balach studniówkowych ogromny przepych, który nie jest wskazany. Ta impreza zaczyna wtedy przypominać małe wesele, a przesadzone kreacje to tylko wierzchołek góry lodowej. 

Coraz częściej maturzystki robią zdjęcia swoich czerwonych podwiązek, które zakładają według tradycji na lewą nogę. Bardzo często ten element stylizacji jest niezwykle zdobny, a nawet ma na kokardce datę studniówki. Dziewczyny muszą ponownie założyć je na maturę, aby przyniosły szczęście, ale czy pokazywanie jej na nodze to dobry pomysł? Na ten temat wypowiedziała się @drirenakaminskaradomska na swoim TikTok'u:

Niewiele osób wiedziało, że podwiązki zakłada się tylko na pończochy i są one elementem bielizny! Według ekspertki pokazywanie ich na zdjęciach lub podczas balu to ogromny błąd, który jest porównywalny z prezentowaniem stanika lub majtek. Z pewnością nikt z nas podczas studniówki nie chciałby pokazywać wszem wobec tych elementów stroju.