InspiracjeMiejscaGrzybiarze uwielbiają świecące grzyby. Są jadalne, ale robią problemy leśnikom

Grzybiarze uwielbiają świecące grzyby. Są jadalne, ale robią problemy leśnikom

Te grzyby są jadalne, a do tego świecą.
Te grzyby są jadalne, a do tego świecą.
Źródło zdjęć: © Pixabay | 942784
08.03.2024 11:42

Dla grzybiarzy ten gatunek to nie lada gratka, a wszystko za sprawą ich smaku oraz wyglądu. Te grzyby wcale nie są magiczne, mimo że świecą w nocy i co najlepsze można je jeść bez obaw. Na tym jednak kończą się ich zalety, ponieważ leśnicy za nimi nie przepadają. Jakie problemy sprawiają opieńki miodowe?

Sezon na grzyby już za nami, co nie oznacza, że apetyt na nie spada. Wielu po prostu uwielbia te dary lasu, przez co przygotowują z nich nie tylko smaczne potrawy, ale też przetwory na pozostałą część roku. Zazwyczaj sięgamy po pieczarki, prawdziwki oraz kurki, przez co mało kto miał okazję skosztować bajecznie świecących grzybów — opieńków miodowych. Czy te grzyby jadane są naprawdę niebezpieczne w lesie?

Co warto wiedzieć o świecących grzybach?

Opieńki miodowe porastające pnie drzew z pozoru wyglądają na trujące i nie zachęcają do jedzenia, ale nic bardziej mylnego. Grzyby te rosną od września do listopada, a można zauważyć je nawet w nocy, ponieważ swoim blaskiem przykuwają wzrok (świecą od ok. 17:30 do ok. 7:30). Opalizują zielonkawym światłem, co jest związane ze zjawiskiem bioluminescencji (za blask opieńków odpowiadają procesy chemiczne). Jak to w świecie grzybów bywa, nie należy od razu zbierać opieńka, a dokładnie się mu przyjrzeć. Bardzo podobne do niego są maślanki wiązkowe, czyli grzyby trujące i niezwykle gorzkie w smaku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Opieńki miodowe to rarytas, a wykazują nieprawdopodobne działanie przeciwgrzybicze oraz regulują poziom cholesterolu i ciśnienia krwi. Jeśli decydujemy się na jedzenie tych wyjątkowych grzybów, to koniecznie musimy je poddać obróbce termicznej przez około 30 minut. Podczas gotowania opieńki miodowe wytwarzają szkodliwe dla naszego zdrowia opary, których lepiej nie wdychać, ponieważ powodują najczęściej bóle głowy. Poza tym są smaczne i całkiem zdrowe, co nie oznacza, że tak samo pozytywnie wpływają na środowisko.

Jakie problemy sprawiają opieńki miodowe?

Grzyb ten porasta drzewa i to właśnie jest największym zmartwieniem leśników. Według nich opieńka miodowa to pasożyt, który nieproszony rośnie na korze, a nawet martwych roślinach. Największe zagrożenie stanowi dla korzeni, które szybko zaczynają chorować na opieńkową zgniliznę, co przekłada się na błyskawiczne niszczenie drzewa. Jeśli opieńki miodowe porastają korę, to nie wystarczy pozbyć się samych grzybów. Wtedy leśnicy muszą wyciąć całe drzewo, które jest zainfekowane poważną chorobą.

Dzięki temu opieńki nie rozrastają się na okoliczne drzewa lub rośliny, ale powodują ogromne straty w lasach. Zmarnowane lub wycięte przez służby drzewo jest już zbędne dla naszego ekosystemu, a to oznacza konieczność dokonania nowych nasadzeń oraz nadzieję, że nie zaatakuje ich ponownie świecąca opieńka miodowa.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także