Jak ustawić trójkąt ostrzegawczy po stłuczce? Są trzy różne warianty
Kolizja na drodze to nie koniec świata. Małe wypadki to codzienność na drogach, dlatego pewnie i ty kiedyś będziesz w takiej sytuacji. Kiedy samochód jest unieruchomiony, musisz go odpowiednio oznakować. Podstawa to światła awaryjne i trójkąt ostrzegawczy. Gdzie go ustawić? Wszystko zależy od lokalizacji.
22.03.2024 11:04
Podstawowe elementy wyposażenia samochodu to tablica rejestracyjna, gaśnica i trójkąt ostrzegawczy. Ten ostatni jest często lekceważony, a to właśnie on jest w stanie zapewnić ci bezpieczeństwo podczas kolizji na drodze. W zależności od tego, gdzie doszło do zdarzenia, musisz wystawić trójkąt w odpowiedniej odległości. Podpowiemy ci jak to zrobić, by zapewnić bezpieczeństwo sobie i innym.
W jakiej odległości należy ustawić trójkąt ostrzegawczy?
Do kolizji może dojść w różnych miejscach: na terenie zabudowanym, niezabudowanym czy też drodze ekspresowej. W zależności od miejsca trójkąt ostrzegawczy trzeba ustawić w innej odległości, by zapewnić bezpieczeństwo sobie i innym.
Jeśli do kolizji doszło w mieście bądź na terenie zabudowanym, nie masz zbyt wielkiego pola do wystawienia trójkąta. Ustawienie go kilkanaście metrów za pojazdem jest bez sensu i jedynie zdenerwuje innych kierowców. W takiej sytuacji znak stawia się na pojeździe lub bezpośrednio za nim. W ten sposób nie zabierasz cennej jezdni, a pojazd w dalszym ciągu jest oznakowany. Oczywiście poza znakiem trzeba włączyć światła awaryjne, które również będą informować o pozycji unieruchomionego pojazdu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W przypadku, gdy twój pojazd zaczął szwankować w terenie niezabudowanym, musisz nieco wydłużyć odległość ustawienia znaku. Trójkąt stawiaj w odległości 30-50 metrów za samochodem, tak by nadjeżdżający kierowcy widzieli go z większej odległości. Do tego standardowo zapal światła awaryjne. Powinny się świecić niezależnie od tego, czy kolizja miała miejsce za dnia, czy w nocy.
Kolizja na drodze ekspresowej. Co robić?
Najbardziej niebezpieczny przypadek to usterka w aucie lub kolizja na drodze ekspresowej. Auta jeżdżą tam z dużą prędkością i wystarczy zaledwie sekunda, by ktoś uderzył w nieoznakowany samochód, który nagle się zepsuł. W takiej sytuacji samochód powinien stanąć na pasie awaryjnym, a trójkąt ostrzegawczy powinien być wystawiony 100 metrów za pojazdem. Światła awaryjne w takiej sytuacji uruchamia się zaraz po rozpoznaniu usterki.
W przypadku kolizji lub usterki na autostradzie kierowca powinien dodatkowo wysiąść z samochodu i pozostać obok niego (za barierą ochronną) do czasu przybycia odpowiednich służb. Przebywanie w pojeździe może być niebezpieczne, dlatego najlepiej odsunąć się od niego na odpowiednią odległość. Wzywając lawetę lub służbę drogową, koniecznie zerknij na słupki dookoła, to one wskażą twoją dokładną lokalizację. Podczas oczekiwania zachowaj spokój i pamiętaj, że pomoc jest już w drodze.