Jedne suszysz, a inne przelewasz? Jest metoda podlewania, którą pokocha każdy kwiat

Przelanie rośliny jest równie groźne jak przesuszenie. Jest jednak sposób, żeby tego uniknąć. Poznaj alternatywną metodę podlewania od dołu, która sprawdzi się przy delikatnych i wymagających roślinach. Wyjaśniamy, jak to zrobić.

Podlewanie to najważniejszy zabieg pielęgnacyjny u roślin. Każda roślina potrzebuje wody — nawet kaktus. Istotna jest jednak ilość użytej wody, a także sposób nawodnienia. Większość z nas podlewa je od góry, wlewając wodę bezpośrednio do ziemi. Ten sposób nie sprawdzi się przy każdej roślinie.

Niektóre kwiaty są bardzo wrażliwe na nadmiar wody. Wystarczy wlać jej odrobinę więcej, żeby liście całkowicie opadły i żółkły. Jest jednak jeszcze jeden sposób, który sprawdzi się przy wrażliwych i kapryśnych roślinach. To podlewanie od dołu. Wyjaśniamy, jak to zrobić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Woda jest nośnikiem substancji odżywczych i bierze udział w procesie fotosyntezy. Każdy żywy organizm potrzebuje jej do życia. Dotyczy to także roślin, które składają się w 80, a nawet 90 proc. z wody. Podlewanie to najważniejszy zabieg pielęgnacyjny, bez którego żadna roślina nie przeżyje. Liście opadną i zmienią swój kolor, a roślina zacznie powoli obumierać.

Czy wiesz, jak często podlewać rośliny? To pytanie zadaje sobie większość początkujących ogrodników. Nie można zaplanować tego w kalendarzu. Trzeba się tego... nauczyć. Istnieją dwa sposoby, aby sprawdzić, czy roślina potrzebuje podlania.

Pierwszy z nich to metoda palpacyjna. Włóż palec na 2-3 cm w głąb ziemi i sprawdź, czy ziemia jest wilgotna. Jeśli tak nie jest, oznacza to, że roślina potrzebuje nawodnienia. Druga metoda polega na wnikliwej obserwacji. Liście powinny być miękkie i sprężyste, zaś łodyga stabilna. Jeśli zauważysz, że liście nieco opadły, a łodyga wyraźnie zmiękła, to znak, że kwiat potrzebuje wody.

Podlewanie powinno być dopasowane do indywidualnych potrzeb danej rośliny. Niektóre potrzebują obfitego podlewania, zaś inne źle reagują na nadmiar wody. Do takich roślin należą storczyk czy skrzydłokwiat. Większość z nas podlewa je od góry, wlewając wodę bezpośrednio do korzeni. To najpopularniejsza metoda nawadniania, jednak nie sprawdzi się przy każdej roślinie. Przelanie jest równie niebezpieczne jak przesuszenie. Trzeba znaleźć balans. Ale jak to zrobić?

Tik Tok to kopalnia porad dotyczących dbania o dom, urodę czy rośliny. Jednym z pomocnych profili jest konto @roslinnehistorie. Prowadzący je tiktoker pokazał alternatywny sposób na nawadnianie roślin. Jeśli masz "ciężką rękę" i zdarza ci się przelać kwiaty, wypróbuj podlewanie od dołu.

Jak to zrobić? Wystarczy, że umieścisz roślinę w doniczce (również tej z drenażem) i postawisz ją na podstawce, a następnie wylejesz na nią niewielką ilość wody. Jeśli roślina znajduje się w osłonce, wlej wodę bezpośrednio do osłonki. Woda powinna sięgać do 1/3 objętości podłoża. Pamiętaj o tym, aby raz na jakiś czas wyczyścić podstawkę, aby usunąć z niej minerały, które osadzają się na skutek podlewania twardą wodą.