PoradyKażdy ma na twarzy "trójkąt śmierci". Lepiej trzymaj od niego ręce z daleka

Każdy ma na twarzy "trójkąt śmierci". Lepiej trzymaj od niego ręce z daleka

Niektórych rzeczy nie powinno się robić. Wśród nich jest jedna, która jest powszechnie znana, ale często ignorowana — wyciskanie niedoskonałości na twarzy. To naprawdę zły pomysł. Na naszej twarzy znajduje się obszar, który powinniśmy traktować ze szczególną ostrożnością — dermatolodzy nazywają go "trójkątem śmierci".

"Trójkąt śmierci" znajduje się na twarzy.
"Trójkąt śmierci" znajduje się na twarzy.
Źródło zdjęć: © Freepik | Sosiukin

02.01.2024 10:02

Ten obszar to trójkąt wargowo-nosowy, który jest często nazywany "trójkątem śmierci". Wykonywanie jakichkolwiek zabiegów na tym obszarze jest naprawdę niebezpieczne — nawet wyciskanie niedoskonałości. Lepiej ich nie ruszać. Dlaczego? Wyjaśniamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie dotykaj tego miejsca

To nie przelewki. Obszar, który znajduje się między grzbietem nosa a ustami, jest szczególnie narażony na infekcje ze względu na swoje specyficzne unaczynienie. "Trójkąt śmierci" rozciąga się od kącików ust do grzbietu nosa. Jakiekolwiek ingerencje w tym szczególnym miejscu mogą doprowadzić do infekcji, które potencjalnie rozprzestrzenią się nawet do mózgu.

Dlaczego się tak dzieje? W tym miejscu żyły oczne łączą żyłę z przodu twarzy z pustą przestrzenią pod mózgiem, zwaną zatoką jamistą. Zatoki jamiste po obydwu stronach łączą się z naczyniami krwionośnymi u podstawy mózgu.

Taka konstrukcja oznacza, że istnieje bezpośrednia ścieżka między "trójkątem śmierci" a mózgiem, przez którą mogą przedostawać się infekcje. Nieleczony stan zapalny w tym obszarze może w skrajnych przypadkach prowadzić do śmierci.

"Trójkąt śmierci" a niedoskonałości

Pewnego dnia budzisz się z wielkim pryszczem na nosie. Próbujesz go wycisnąć za wszelką cenę, ale nie udaje ci się to. Jedynym efektem twoich starań jest wciśnięcie pryszcza jeszcze głębiej, co zwiększa ryzyko infekcji. Jeśli patogeny zaczną się rozprzestrzeniać w tym obszarze twarzy, mogą one przedostać się przez żyły oczne do zatoki jamistej, a stamtąd prosto do mózgu. Takie zakażenie jest naprawdę niebezpieczne i może doprowadzić do poważniejszych schorzeń, takich jak zakrzep, zapalenie opon mózgowych czy ropień mózgu.

Za takie infekcje odpowiedzialne są zapalenia tkanki łącznej i czyraki spowodowane infekcjami bakteryjnymi wokół mieszków włosowych. Niektórzy specjaliści odradzają nawet wyrywanie niechcianych włosów z nosa. Niepozorne wyciśnięcie pryszcza może nieść za sobą fatalne konsekwencje. Oczywiście jest to niezwykle rzadkie, ale lepiej jest nie ryzykować. Wypryski w końcu same znikają.