Posłuchaj eksperta i zdejmij na noc. Zaśniesz jak dziecko, nim się obejrzysz
Pidżama to obowiązkowy element nocnej garderoby, zwłaszcza zimą, kiedy w domu panuje nieprzyjemny chłód. Eksperci mają co do tego inne zdanie. Twierdzą, że ciepła warstwa ubrań tylko utrudnia zasypianie.
20.12.2023 19:40
Jeden baranek, drugi baranek, trzeci baranek... i tak w nieskończoność. Sen nie przychodzi nawet po godzinie. To problem, który dotyka coraz więcej osób. Powodów jest naprawdę wiele, jednak najczęstszą przyczyną jest stres. Trzeba wiedzieć, jak sobie z nim radzić. Zdaniem ekspertów, poziom stresu można obniżyć dzięki regularnej aktywności fizycznej czy medytacji.
Jest jednak jeszcze jeden sposób, który na pierwszy rzut oka może okazać się kontrowersyjny. Chodzi o piżamę, a w zasadzie jej brak. Sammy Margo, brytyjski fizjoterapeuta przekonuje, że spanie nago pomaga szybciej zasnąć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Temperatura ciała ma kluczowe znaczenie przy zasypianiu
W trakcie snu temperatura ciała obniża się o jeden stopień Celsjusza. To całkowicie normalne i naturalne zjawisko. Wysoka temperatura w sypialni może to utrudnić, co przekłada się na problemy z zaśnięciem. Co gorsza, wpływa to na produkcję melatoniny, hormonu, który odpowiada za regulację cyklu dobowego.
Sammy Margo to brytyjska fizjoterapeutka, która pomaga walczyć z bezsennością. W rozmowie z portalem Metro zdradziła, że nic tak nie ułatwia zasypiania jak... brak piżamy. "Temperatura twojego ciała gra kluczową rolę przy zasypianiu" - twierdzi ekspertka. Jest to ściśle powiązane z rytmem dobowym organizmu. Kiedy ciało się ochładza, mózg dostaje impuls, że przyszedł czas na sen. Spanie nago pomaga szybciej obniżyć temperaturę ciała, a co za tym idzie, ułatwia zasypianie.
Piżamy idą w odstawkę
To niejedyna zaleta spania nago. Eksperta podkreśla, że brak piżamy może przyczynić się do poprawy życia intymnego i zwiększenia bliskości między partnerami. Brak bariery w postaci ubrania pozwala na kontakt "skóra do skóry", który zwiększa poziom oksytocyny — hormonu szczęścia i przywiązania.
Spanie bez bielizny to same plusy, zwłaszcza u kobiet. W ciągu dnia strefy intymne są szczelnie okryte. Nieprawidłowa cyrkulacja powietrza przyczynia się do mnożenia się bakterii, co może doprowadzić do rozwoju infekcji. Jeśli jesteś jedną z osób, które co chwilę borykają się z infekcjami, porzuć majtki na rzecz długiej koszuli, która umożliwi skórze normalne "oddychanie", a najlepiej w ogóle zrezygnuj z nocnego stroju.