Kryształki w lodówce to nie przypadek. Ten trik pokazał mi teść podczas odwiedzin
Cukier w lodówce to nie pomyłka, a genialny trik kuchenny. Pierwszy raz pokazał mi go teść, a teraz sama polecam go innym. Działa niczym specjalistyczny środek, a kosztuje tyle co nic.
Sztuczki kuchenne najlepiej pozyskiwać od starszych osób, które mają większe doświadczenie i śmiało mogą wykluczyć to, co nie zdaje egzaminu w realnym życiu. Wstawienie cukru do lodówki pozwoli rozwiązać dwa uporczywe problemy za jednym razem. Przetestuj sam, a na pewno nie będziesz zawiedziony.
O lodówkę też należy zadbać
Nie wyobrażam sobie, by nie dbać o higienę lodówki — w końcu to tam przechowujemy jedzenie przez większość czasu. Nowoczesny sprzęt ma funkcję odmrażania, co oszczędza nam sporo pracy, lecz w dalszym ciągu trzeba się z nią odpowiednio obchodzić, by jak najlepiej spełniała swoją funkcję. Regularnie przecieraj półki roztworem wody z octem, a wnętrze zostanie czyste i higieniczne. Temperatura wewnątrz lodówki powinna wahać się między dwoma a czterema stopniami Celsjusza. Jeśli jest wyższa, w jedzeniu mogą zacząć rozwijać się bakterie, natomiast temperatura poniżej zera sprawi, że produkty zaczną zamarzać i zamiast jedzenia będziemy mieć lodowe przekąski.
Cukier w lodówce pozbędzie się uporczywego problemu
Ostatnie, co przychodzi nam do głowy, to chować miseczkę z cukrem wewnątrz lodówki. Nie zaszkodzi jednak odsypać kilka łyżek i wstawić je do wnętrza urządzenia, by kryształki zbierały wilgoć. Tak, ten produkt świetnie sobie z tym poradzi, co ochroni żywność przez nadmiernym mnożeniem się mikroorganizmów chorobotwórczych. Czy to wszystko? Słodzik ma jeszcze jedną rolę wewnątrz chłodziarki — pochłania intensywne zapachy. To niezwykle przydatne, gdy jesteśmy koneserami serów pleśniowych czy długo dojrzewającej szynki. Istnieje sporo kuchennych produktów, które absorbują zapachy. Najbardziej znany to soda oczyszczona, kawa ziarnista czy ocet. Jeśli nie masz cukru pod ręką, a coś nieładnie pachnie w twojej lodówce, możesz wstawić miseczkę z innym produktem, który poradzi sobie równie skutecznie. W końcu nikt nie chce, by smakowity kawałek ciasta pachniał wiejską kiełbasą.
