Najgorsze, co można zrobić z czosnkiem. Żeby był zdrowy, stosuj zasadę 10 minut

Z pewnością słyszałeś kiedyś teorię, że czosnek to broń na wampiry. Choć nie ma dowodów na istnienie krwiopijców, a tym samym potwierdzenia tezy o właściwościach czosnku, to jednak można stwierdzić, że czosnek jest tarczą na wszelkie choroby. Zawarta w nim allicyna ma genialne działanie antybakteryjne, a jej regularne spożywanie wzmacnia organizm i chroni przed mikroorganizmami. Niestety obróbka termiczna może uszkodzić ten związek, przez co nie zostanie on prawidłowo przyswojony. Na szczęście istnieje trik, który pomaga uratować jego cenne właściwości.

W dzieciństwie mamy katowały nas syropem z cebuli i czosnku, który pomagał zwalczyć sezonowe przeziębienia. Kiedy staliśmy się dorośli, doceniliśmy jego cudowne wartości. Taki "lek" można popijać przez cały rok, by wspierać swój układ odpornościowy. Jeśli jednak nie lubisz jego smaku, warto dodawać czosnek do codziennych dań. Czasami już niewielka ilość jest w stanie zwalczyć drobne infekcje w organizmie. Kluczem jest odpowiednie przygotowanie czosnku, gdyż wysoka temperatura może zabić jego cenne właściwości. Pewna TikTokerka podpowiedziała, jak się z nim obchodzić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Założycielka konta @gini.gina to lekarka, która stara się szerzyć wiedzę o zdrowiu. Na swoim kanale daje mnóstwo porad, analizuje różne choroby i pomaga zrozumieć pewne zagadki medyczne. W jednym ze swoich filmików opowiada o cudownym działaniu czosnku, który niekiedy zostaje przez nas niewłaściwie przygotowany, co wiąże się z utratą jego cennych wartości.

Jeśli zaraz po wyciśnięciu wrzucasz go na rozgrzaną patelnię, straci on allicynę, czyli główną substancję o działaniu bakteriobójczym. Taki produkt ma smak, lecz poza tym traci wszelkie właściwości prozdrowotne. Aby zminimalizować utratę substancji czynnej, koniecznie posiekaj czosnek i pozostaw na 10 minut przed wrzuceniem na patelnię. Allicyna zyska stabilną budowę i nie będzie się aż rozpadać w kontakcie z wysoką temperaturą.

Czosnek uprawiało się już 5 tys. lat temu! Pierwsze wzmianki na ten temat pochodzą ze Środkowej Azji. Zapisał się nawet na niektórych pismach jako lecznicza roślina, którą podawało się budowniczym, by wzmocnić ich odporność. W Polsce pojawił się w średniowieczu za sprawą kupców, którzy sprowadzali egzotyczne towary zza granicy. Już wtedy używano go do robienia leczniczych syropów na bazie mleka i miodu, które leczyły kaszel i choroby płuc.

W dzisiejszych czasach czosnek został przebadany wzdłuż i wszerz, dzięki czemu wiemy, jak się z nim obchodzić, by nie utracić cennych właściwości. Jedzenie go przynosi wiele pozytywów, lecz nie wolno przesadzać, gdyż może wpływać drażniąco na układ pokarmowy. Jak to mówią, wszystko z umiarem, gdyż nawet lek może nam zaszkodzić.