Nigdy nie wyrzucam naklejek z pomidorów. Mają ukrytą funkcję, więc z niej korzystam
Naklejki na owocach i warzywach są przez wielu często ignorowane. To duży błąd. Pełnią one bowiem istotną rolę informacyjną dotyczącą kraju pochodzenia. Nie należy ich również wyrzucać po zakupie. Podpowiadamy, jaka jest ukryta funkcja naklejek.
Pomidory to warzywa, które zasługują na szczególną uwagę. Są jednymi z najczęściej kupowanych i spożywanych produktów. Ich popularność wynika z wielu czynników. Przede wszystkim pomidory są łatwo dostępne, smaczne, zdrowe oraz uniwersalne. Możemy jeść je na surowo, dodawać do sałatek, kanapek, a także wykorzystywać jako składnik sosów, dań pieczonych i gotowanych. Pomimo wielu zalet, mają jednak jedną istotną wadę — są bardzo delikatne. Nie wszyscy wiedzą, że naklejki na pomidorach mają ukrytą funkcję. Na pewno nie należy ich ignorować, ani tym bardziej wyrzucać do kosza.
Jak zapobiec pleśnieniu pomidorów?
Miękki miąższ pomidorów sprawia, że łatwo ulegają uszkodzeniom, a co za tym idzie, są podatne na pleśń. Jeśli przechowujemy je w niewłaściwych warunkach, szybko tracą jędrność i zaczynają się psuć. Niektórzy z nas decydują się na trzymanie pomidorów w drzwiach lodówki lub na jej górnych półkach. Temperatura jest tam nieco wyższa. Wiele osób uważa jednak, że najlepsza dla pomidorów jest temperatura pokojowa. To właśnie dzięki niej pomidory zachowują pełnię swojego aromatu. Czy można dodatkowo w jakiś sposób zapobiec pleśnieniu pomidorów? Oczywiście!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Triki kuchenne, które są naprawdę przydatne
Aby pomidory pozostały świeże i nadawały się do spożycia przez dłuższy czas, warto zastosować pewien mało znany trik. Otóż pomidory, które kupujemy w sklepach, często mają naklejone specjalne naklejki informujące o gatunku lub producencie. Zazwyczaj po zakupach zdejmujemy je z pomidorów i wyrzucamy. Jest to błąd.
Ukryta funkcja naklejek na pomidorach
Nie wszyscy wiedzą, że naklejka na pomidorach ma specjalną funkcję. Po zakupie pomidora powinno się umieścić nalepkę tam, gdzie kiedyś znajdowała się szypułka. W jakim jednak celu? Otóż mimo że otwór po szypułce prawdopodobnie już się na pomidorze zasklepił, to nadal jest on narażony na działanie czynników zewnętrznych. Nawet najmniejsze uszkodzenie tego otworu może sprawić, że powietrze zacznie dostawać się do wnętrza pomidora. Efektem tego będzie przyspieszony proces gnilny warzywa. Jeśli jednak zakleimy to miejsce naklejką, to pomidor może pozostać świeży nawet o kilka dni dłużej.
Jakie pomidory warto kupować?
Na pewno warto kupować pomidory z szypułką, na przykład te gałązkowe. W domu powinniśmy przechowywać je w miejscu nienarażonym na bezpośrednie działanie słońca. Należy również unikać przechowywania ich w lodówce, ponieważ przez to mogą one stracić część swoich aromatycznych związków, co zapewne wpłynie negatywnie na ich smak, a nawet zapach.
