Po 25 latach związku dowiedziała się o zdradzie męża. Postanowiła nie pozostawać dłużną
Bardzo często jedna wiadomość może zburzyć całe szczęście, na jakie pracowaliśmy latami. To małżeństwo z 25-letnim stażem nie miało szansy przetrwania, kiedy prawda wyszła na jaw. Czy według bohaterki zdrada oznacza brak miłości? Kobieta postanowiła zrobić jedną rzecz.
03.03.2024 08:03
Historia żony opisana przez portal "Kobieta.pl" pokazuje nam, od czego zaczyna się zdrada oraz jakie konsekwencje ze sobą niesie. Romans jej męża był ciosem, na który nie była przygotowana po 25 latach małżeństwa. Na początku jej partner zaprzeczał i manipulował faktami, co jeszcze bardziej irytowało naszą bohaterkę. Czy tak zachowuje się osoba, która zdradza?
Zobacz także
Od czego zaczęła się ta zdrada?
Wszystko przez koszulę, a w zasadzie śladu szminki na jej kołnierzu, który był jasnym dowodem romansu. Nasza bohaterka nie mogła znieść tego widoku, a w przypływie emocji postanowiła pokazać partnerowi, na co ją stać. Kobieta pocięła koszulę męża i powiesiła na telewizorze, a potem zniknęła z domu bez słowa. To impulsywne działanie przyniosło efekt, a partner przyznał się do wszystkiego. W jego przypadku zdrada oznaczała brak miłości do naszej bohaterki, gdyż mężczyzna zakochał się w innej kobiecie. Potem składał naszej bohaterce obietnice, deklaracje, robił nadzieje. To było wszystko, co mógł zaoferować swojej żonie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Manipulacja męża zadziałała na naszą bohaterkę, a do dalszych rozmów nad jego zdradą mieli powrócić po jego powrocie z delegacji. Kobieta była spokojna tylko przez kilka dni, ale potem stwierdziła, że nie będzie czekać na romansującego małżonka i bierze własne życie w swoje ręce. Wzięła urlop, znalazła przytulny hotel w Łebie oraz sprzedała w lombardzie swój pierścionek zaręczynowy. Nie żałowała tej decyzji, ponieważ zaliczał się on do zdrady, a poza tym nigdy się jej nie podobał. Za ten zastrzyk gotówki nasza bohaterka poszła do fryzjera oraz na zakupy.
Czy zachowanie kobiety zalicza się do zdrady?
Kobieta postanowiła nie być dłużna, a swojemu romansującemu mężowi zostawiła kartkę: "Wyjechałam na wakacje. Wyłączyłam telefon, nie dzwoń". Po dotarciu do hotelu nasza bohaterka korzystała z czasu wolnego, SPA oraz nadmorskich uroków przyrody. Właśnie tam jej uwagę przykuł pewien mężczyzna, który również był w dojrzałym wieku, a przy tym bardzo mocno ją zauroczył.
Zobacz także
Zdradzona kobieta nie planowała tego romansu, ale los miał wobec niej i tajemniczego nieznajomego zupełnie inne plany. Kochankowie spędzali ze sobą nie tylko czas, ale też spacerowali, a nawet jeździli konno po plaży. Dzięki tej znajomości nasza bohaterka zyskała pewność siebie i nauczyła się wierzyć w swoje marzenia oraz plany. Ta relacja była zupełnie inna niż zdrada oraz pretensje jej męża, które zostawiła za sobą.
Źródło: "Prawdziwehistorie.kobieta.pl".