Do tych krajów najchętniej wyjeżdżaliśmy w latach 90. i 2000. Królowała Afryka Północna?

Polacy uwielbiają podróżować. Zwłaszcza do egzotycznych i ciepłych krajów. Spędzanie urlopu nad polskim morzem lub w górach niestety, choć brzmi to kuriozalnie, stało się dla wielu zbyt drogie. Polskie kurorty, choć mają wiele do zaoferowania, odstraszają tłumami ludzi oraz niestabilną pogodą. Standard zakwaterowania i posiłków niestety często też jest nieadekwatny do wymaganej za pobyt ceny. Z tego też powodu Polacy coraz częściej wybierają na miejsce swojego urlopu zagraniczne kierunki. Niezwykle modne i wygodne wśród naszych rodaków są wakacje all inclusive. Na przełomie lat 90. i 2000. najmodniejszymi kierunkami były Egipt, Tunezja, Turcja oraz ... Ibiza. Teraz trendy podróżnicze wyglądają inaczej. Czy to możliwe, że te kierunki wrócą jeszcze do łask?

Według różnych podróżniczych ekspertów lata 90 i 2000 były okresem, w którym Polacy chętnie podróżowali. Rodacy już wtedy byli spragnieni poznawania nowych kultur, kuchni oraz krajów. Wśród najpopularniejszych w tym czasie kierunków europejskich prym wiodły Państwa takie jak: Rumunia, Węgry oraz Czechy. Polacy zdecydowanie lubili podróżować do krajów należących kiedyś do byłego bloku wschodniego. Co ciekawe według statystyk, nadal chętnie nadal podróżujemy do czeskiej Pragi oraz nad węgierski Balaton czy słynne baseny w hajduszoboszo. Rumunia natomiast jest dużo mniej popularna i raczej wybierana tylko jako trasa przejazdowa do bardziej popularnych obecnie kierunków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Współczesny Polak przed zabookowaniem urlopu zastanawia się, gdzie wykupić pobyt all inclusive. W latach 90. i 2000. dostępność i możliwość wyboru wakacyjnego kierunku była jednak trochę mniejsza. Powodem było dużo mniejsze zagospodarowanie turystyczne niektórych państw, bezpieczeństwo oraz mniejsza liczba realizowanych lotów. To jednak nie oznacza, że przed 2000 rokiem Polacy nie wybierali na swój urlop egzotycznych kierunków.

Najmodniejszy w tym czasie był Meksyk. Rodacy chętnie w tym czasie wyjeżdżali również do Dominikany. Jeśli chodzi o Azję, to największą popularnością cieszył się Wietnam. Potem wyparły go Tajlandia i Kambodża, które szybko rozwinęły swoją branżę turystyczną. Warto również podkreślić, że Polacy bardzo chwalili sobie w tym czasie dłuższe wyjazdy do Chin. Jeżeli chodzi o Afrykę Północną, to lata 90. i 2000. należały do Tunezji, Egiptu oraz Turcji. Jeżeli chodzi o te dwa ostatnie kierunki, czyli Turcję oraz Egipt, to są to miejsca, które Polacy nadal cenią i kochają. Dowodem na to są masowe rezerwacje w biurach podróży.