Przednia szyba rozmarznie błyskawicznie. Wypróbuj patent inżynierki NASA
Codzienna zimowa rzeczywistość doskwiera nam wszystkim, a szczególnie drażni kierowców. W tym okresie każdy poranek wygląda niczym dzień świstaka, a przed wyruszeniem w trasę muszą oni oczyścić samochód z białego puchu. Najgorszym problemem jest zamarznięta szyba, którą kierowcy codziennie skrobią. Jednak ten sposób nie wymaga użycia siły.
11.12.2023 16:04
Jeśli twoim porannym rytuałem przed wyruszeniem w drogę są magiczne zaklęcia na zamarznięte szyby i obsypany śniegiem samochód, to ten trik jest dla ciebie. Nie ma sensu tracić czasu, nerwów oraz energii na kilkuminutowe doprowadzenie go do ładu. Okazuje się, że można zrobić to szybko i bez stresu.
Jak poradzić sobie z zamarzniętą szybą w samochodzie?
Z pewnością każdy, kto ma samochód, chociaż raz zastanawiał się, jak rozwiązać ten problem. Zazwyczaj nikt nie ma rano czasu ani ochoty na skrobanie zamarzniętych szyb. Stosowanie specjalnych środków często daje chwilowy efekt, a na dodatek trzeba pamiętać o regularnym ich stosowaniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzięki temu sposobowi zapomnisz na dobre o preparatach oraz skrobaczce, ponieważ nie stracisz na niego siły oraz pieniędzy. Według Eden Tyres — inżynierki NASA można pozbyć się zamarzniętych szyb w trymiga, a wystarczą do tego cztery kroki.
Zamarznięta szyba już nie będzie straszna
Zamiast stać obok samochodu i załamywać ręce, wejdź do środka, a następnie uruchom silnik i ogrzewanie. Ważne jest to, aby nawiew na zamarzniętą szybę był ustawiony na najwyższą moc. Po kilku chwilach włącz klimatyzację, która zbierze całą wilgoć z wnętrza samochodu.
Dopiero teraz możesz wyłączyć cyrkulację wewnętrzną, która blokuje dopływ powietrza z zewnątrz. Na koniec uchyl odrobinę okna, a mroźne powietrze wykona resztę pracy za ciebie. Bardzo szybko osuszy wnętrze pojazdu, a dzięki temu zamarznięta szyba błyskawicznie zacznie rozmarzać. Po kilku minutach znikną z niej szron i kropelki wody.
Jak jeszcze poradzić sobie z zamarzniętą szybą?
Jeśli powyższy sposób działa, ale nie jesteś z niego zadowolony, to koniecznie musisz sprawdzić kondycję filtra kabinowego. Najprawdopodobniej to on jest głównym winowajcom nadmiernej wilgoci, która zamienia się w szron na szybie. Warto też przyjrzeć się uszczelkom, ponieważ ich zły stan techniczny również negatywnie wpływa na zawilgocenie wnętrza auta. Bardzo podobnie jest z materiałowymi dywanikami, które w zimie są przemoknięte. Lepiej wymienić je na gumowe.
Być może dobrą inwestycją okaże się mata antyszronowa, która kosztuje w okolicach 30 zł. Założona na szybę sprawi, że ta nigdy nie zamarznie, dzięki czemu twój poranek będzie o wiele przyjemniejszy. Warto też pamiętać o lusterkach samochodowych, które w tym czasie również dają w kość. Posmarowanie ich powierzchni pastą do zębów zapobiegnie osadzaniu się na nich wody.