Przygotuj rododendrony do zimy. Listopad to ostatni dzwonek
Jeśli masz rododendrony w ogrodzie, koniecznie przyszykuj je do zimy. Odpowiednia pielęgnacja i zabezpieczenie pomogą w chłodnych miesiącach, a wiosną będzie gotowy do rozkwitu. Warto poświęcić na to czas, póki jeszcze witają nas ciepłe, jesienne dni.
04.11.2023 18:27
Rododendrony to popularne krzewy kwitnące, które chętnie sadzimy dookoła swoich domów. Nic dziwnego, w końcu mają wiele zalet: cudownie zakwitają, są łatwe w uprawie i nie wymagają specjalnych warunków. Spadki temperatury nie są im straszne, lecz przymrozki i długa zima mogą nieco stłumić wzrost rośliny. W takim wypadku najlepiej zadbać o odpowiednie zabezpieczenie na chłodne miesiące. Listopad to idealna pora na takie zabiegi!
Jak pielęgnować krzewy, by przetrwały zimę?
Kiedy decydujesz się na ten krzew, warto pomyśleć, gdzie go wsadzić, by zimą nie był narażony na ekstremalne warunki pogodowe. Rododendronom najlepiej w miejscach zacisznych i osłoniętych od wiatru. Posadź je przy mury czy ściany domów. Wysokie krzewy nie lubią zimnych podmuchów, które mogą zniszczyć i połamać gałązki. Warto również zaznaczyć, że gleba, w jakiej rosną, powinna mieć lekko kwaskowaty odczyn.
Listopad to miesiąc, gdy temperatura znacząco spada, a noce bywają bardzo chłodne. Właśnie wtedy musisz pomyśleć o odpowiednim zabezpieczeniu rośliny. Dwie najpopularniejsze metody to wykorzystanie agrowłókniny i ściółka z drzew iglastych.
Pierwsza opcja to nic innego jak okrycie krzaka specjalnym materiałem, który izoluje go od niskiej temperatury i zimnych podmuchów wiatru. Kupisz ją w sklepie ogrodniczym za dosłownie kilka złotych. Druga opcja jest bardziej ekologiczna, lecz wymaga więcej zachodu. Trzeba pozbierać sporo ściółki leśnej, którą zasypujemy całą powierzchnię krzewu. Taki trik ochroni tkanki rośliny, zatrzyma wilgoć w glebie i nieco zakwasi podłoże, co w przypadku rododendronów jest bardzo dobre.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy trzeba podlewać rododendron na zimę?
Odpowiedź na to pytanie brzmi tak! Krzewy potrzebują wody w ciągu zimy, gdyż wtedy także zachodzi proces fotosyntezy w liściach. Podlewanie ma za zadanie utrzymać roślinę przy życiu przez całą zimę, a wiosną gdy zacznie się proces wegetacji, będzie ona gotowa do wypuszczania nowych liści. Warto mieć na uwadze, że krzewy z izolacją znacznie lepiej odbijają, gdy na zewnątrz robi się ciepło.
Najlepiej obficie je podlać, gdy temperatura na zewnątrz w dalszym ciągu jest na plusie. Szacuje się, że listopad i grudzień to dwa najlepsze miesiące. Nie nawadniamy rośliny podczas największych mrozów, gdyż woda zamarznie w glebie i nie dostanie się do korzeni. Znakiem, że krzak ma zbyt sucho, są pozwijane liście, które wkrótce opadają.