Shakeomat Biedronki dał kiepską promocję? Jest patent na wymianę, ale ryzykowny

Sieć sklepów Biedronka idzie z duchem czasu, co oznacza, że w aplikacji dla jej klientów czeka na nas wiele kuszących promocji oraz ciekawych funkcji. Do jednych z nich należy Shakeomat, dzięki któremu otrzymujemy spersonalizowane rabaty na konkretne produkty. Są tacy, którzy znaleźli na niego sposób. Dzięki temu mnożą promocje nie tylko dwa razy dziennie! Jak korzystać z biedronkowego shakeomatu?

Według statystyk aż 9 milionów z nas ma zainstalowaną w swoim telefonie popularną aplikację sieci sklepów Biedronka. To bardzo duża liczba. Możliwość zainstalowania apki mamy dopiero od września zeszłego roku, a znaczna część użytkowników już sobie ją zachwala. Nic w tym dziwnego, mamy na niej wszystko to, co jest nam potrzebne do zakupów. Ogromnym powodzeniem cieszy się szczególnie jedna funkcja, czyli Shakeomat, który personalizuje nam promocje. Jak je zwiększyć?

Aplikacja "Biedronka" jest całkowicie darmowa i może ją pobrać absolutnie każdy bez względu na model oraz oprogramowanie telefonu. Właśnie w niej możemy znaleźć swoją kartę "Moja Biedronka", ale też naszą historię zakupów oraz liczne promocje. Dla wielu osób to ogromne ułatwienie podczas robienia zakupów, ponieważ telefon zawsze mamy ze sobą — w przeciwieństwie do plastikowej karty. Biedronka cały czas nie przestaje zaskakiwać, a klientów szczególnie przyciąga funkcja Shakeomat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Funkcja ta przydziela nam w aplikacji konkretne zniżki na podstawie naszej historii zakupów oraz asortymentu w oznaczonym przez nas sklepie. Warto dodać, że są one przeznaczone tylko dla nas i możemy w ciągu dnia otrzymać tylko dwa rabaty do Biedronki. Wszystko, co musimy zrobić, to potrząsnąć mocniej telefonem (lub postukać kilkukrotnie w ekran), a promocja ukaże się sama. Na zakupy w Biedronce mamy czas do północy, ponieważ Shakeomat daje nam rabaty tylko na jeden dzień. Klienci rozpracowali sprytny system, aby je zwiększyć, a wiemy, że Polak potrafi.

Nasz naród słynie z kombinowania — jeśli tylko możemy, to chcemy maksymalnie zwiększyć swoje możliwości korzystania z dostępnych benefitów. Nie inaczej jest w przypadku Shakeomatu w aplikacji "Biedronka", bo wielu klientów w mediach społecznościowych codziennie wymienia się swoimi rabatami. Przekazują sobie odpowiednie kody, a przy tym kupują jeszcze więcej i taniej w Biedronkach. Ten patent jest sprytny i działa, a co najlepsze — Biedronka wcale tego nie zakazuje ani nie utrudnia. Nie oznacza to jednak, że jest to bezpieczna praktyka na Shakeomat.

Nie od dziś mówi się, że chytry traci dwa razy, a to idealnie sprawdza się w przypadku klientów wymieniających się screenami kodów z Shakeomatów. Podczas tych niewinnych transakcji ludzie sami wymieniają się swoimi danymi, a przecież w dzisiejszych czasach to niezwykle niebezpieczne. Handel danymi to norma, ale problem zaczyna się, kiedy wpadną one w złe ręce, a co gorsza bez naszej wiedzy i zgody. Czy wtedy skuszenie się na rabat w aplikacji "Biedronka" było tego warte?