Stworzyli wyszukiwarkę zapachów. Niektóre są cuchnące, inne dziwne
Zapach to potężne narzędzie. Ulotna woń może "przenieść" nas w zupełne inne miejsce lub czasy. Holenderscy naukowcy zaprojektowali mapę zapachów, która jest w stanie opisać np. zapach amsterdamskiej ulicy w XVI wieku.
Wzrok, węch, smak, słuch oraz dotyk to podstawowe zmysły, dzięki którym poznajemy świat. Trudno określić, który z nich jest najsilniejszy, jednak wiele osób wskazałoby, że zapach odgrywa ogromną rolę w ich życiu. Wystarczy przejść się na spacer, żeby móc "przenieść się" w czasie.
Naukowcy z holenderskiego Vrije Universiteit postanowili przyjrzeć się bliżej temu niesamowitemu zjawisku. W ramach projektu finansowanego ze środków Unii Europejskiej prowadzą projekt Odeuropa, w którego ramach stworzyli Smell Explorer. To encyklopedia zapachów, które unosiły się nad Europą pomiędzy XVI a XX wiekiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Matematyka z lego
Sztuczna inteligencja zmapowała... zapachy XVI-wiecznej Europy
Zapach i smak to zmysły, które działają niczym wehikuł czasu. Z łatwością możemy przypomnieć sobie zapach babcinego domu, wieczorny spacer po lesie czy perfumy naszej mamy. Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak pachniała Warszawa jakieś sto lat temu? Jaki zapach unosił się na ulicy, przy której mieszkasz?
Te pytania zaintrygowały naukowców z holenderskiego Vrije Universiteit, autorów projektu Odeuropa. Stworzyli oni encyklopedię zapachów, które unosiły się nad Europą pomiędzy XVI a XX wiekiem. W encyklopedii znajdują się tysiące różnych zapachów — od starych perfum, zapachów unoszących się na kontrentych ulicach po smrodek industrializacji.
Projekt został sfinansowany ze środków Unii Europejskiej. Zespół specjalistów wykorzystał możliwości sztucznej inteligencji, aby móc zmapować zapachy, które towarzyszyły mieszkańcom Europy nawet kilkaset lat temu.
Zapach wianków i smród industrializacji, czyli Europa w pigułce
- Naszym celem jest zanurzenie się w cyfrowych kolekcjach dziedzictwa, aby odkryć kluczowe zapachy Europy i sprowadzić je z powrotem do nosa – wyznał Inger Leemans, główny badacz projektu. Baza zapachów jest naprawdę szeroka. Sztuczna inteligencja ściągnęła opisy zapachów z 23 000 obrazów i 62 000 tekstów historycznych. Nikt nie spodziewał się, że uda się jej wyodrębnić aż 2,5 mln prawdziwych wypowiedzi o zapachach.
Jedna z wypowiadających się osób uznała, że smród wywołuje u niej nostalgię, zaś ktoś inny skojarzył go zapachem swojego mieszkania w Edynburgu. Jeszcze inni kojarzyli pewną ulicę z zapachem rozmarynu, bowiem to właśnie tam florystki tworzyły wianki na pogrzeby. Aplikacja Smell Explorer jest dostępna dla każdego. Wystarczy wpisać jej adres w wyszukiwarkę, żeby zanurzyć się w świat nietypowych zapachów, które jeszcze do niedawna towarzyszyły mieszkańcom starego kontynentu na co dzień.
