NewsyTo my zwabiamy dziki do miast. W razie spotkania, nie rób tych rzeczy

To my zwabiamy dziki do miast. W razie spotkania, nie rób tych rzeczy

W ostatnich latach dziki opanowały większość miast w Polsce. Zwierzęta przestały bać się ludzi i bez żadnych zahamowań przemierzają główne ulice miast. Największy problem widać w Trójmieście, gdyż to właśnie tam doszło ostatnio do incydentu między dzikiem a kobietą, która po niemiłym starciu trafiła do szpitala. Obecność zwierząt pośród ludzi to głównie wina człowieka, za którą musi teraz płacić.

Dzik w mieście
Dzik w mieście
Źródło zdjęć: © Getty Images, | Arkadiusz Warguła

07.01.2024 13:13

Spotkanie z dzikiem w mieście już nikogo nie dziwi. Stada świń przechodzą przez ulice i odpoczywają w parkach. Niektórzy nauczyli się z nimi żyć, a ich widok nie wzbudza żadnych emocji. Niemniej warto pamiętać, że to w dalszym ciągu dzikie zwierzęta, które kierują się przede wszystkim instynktem. Jeśli poczują się zagrożone, nie zawahają się zaatakować. Co robić by nie doszło do konfrontacji?

Dziki w miastach to globalny problem

Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gdyni udzieliła wywiadu "Dzienniku Bałtyckiemu", gdzie wyznała, że dziki to o wiele większy problem niż nam się wydaje. Aktualnie istnieje tylko jedna forma legalnej redukcji nadprogramowych osobników. Mowa o odstrzale, który musi zostać przeprowadzony w odpowiednich warunkach ze wszystkimi zgodami. Kilka lat temu odławiano zwierzęta, by później przenosić je na odległe tereny. Metoda ta była skuteczna, lecz w wyniku rozprzestrzeniającej się choroby afrykańskiego pomoru świń, obowiązuje kategoryczny zakaz przesiedlania dzików.

Co ciekawe, dziki przebywające na terenie miasta to problem Straży Miejskiej, a Lasy Państwowe nie mogą zrobić nic w kierunku opanowania sytuacji związanej z masową ilością zwierząt. Miasto musi radzić sobie samo. Odstrzał wykonuje się na terenach zielonych, które są odizolowane od mieszkańców. Niestety cała misja zapędzenia zwierząt oraz zredukowania ich populacji jest bardzo wymagająca, co skutkuje dużą ilością dzikich świń w mieście, które czekają na swoją "kolej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak się zachować, gdy spotkamy dzika na swojej drodze?

Specjaliści udzielili kilku złotych rad, dzięki którym konfrontacja z dzikiem nie będzie niczym strasznym, a zwierzak najpewniej zignoruje naszą obecność. Dzikie świnie mają świetny słuch i węch, lecz nie widzą zbyt dobrze. Jeśli widzisz dzika z odległości, ten najpewniej nie wie, że jesteś w jego pobliżu. Warto odejść w przeciwną stronę wolnym krokiem. Gwałtowne ruchy mogą zwrócić uwagę zwierzęcia, a jeśli tak się stanie, najlepiej pozostać w bezruchu i zachować jak największy spokój.

Największe zagrożenie stwarza locha z warchlakami. Pod żadnym pozorem nie wolno dotykać małych dzików, bo matka będzie ich bronić i zaatakuje z całą siłą. Jest bardzo szybka, więc ucieczka nie na wiele się zda. Jeśli ją zobaczysz, odejdź wolnym krokiem i nie oglądaj się za siebie. Obecność dzików w miastach jest spowodowana dużą dostępnością do żywności. Jeśli masz tendencje do wyrzucania jedzenia w miejscach publicznych, nie dziw się, że dziki przychodzą tam po jedzenie "złożone na tacy".