Ważny termin dla posiadaczy trawnika. Dopilnuj, a będzie zielony i odporny na deptanie

Piękny i zielony trawnik jest marzeniem każdego ogrodnika, ale przecież po zimie nie zregeneruje się sam. Wiele osób mocno skupia się na wiosennym koszeniu, ale to nie wszystko, co możemy zrobić, aby mieć wokół domu gęsty i zielony dywan. Zanim złapiesz za kosiarkę, koniecznie pamiętaj o tym zabiegu, a trawnika pozazdroszczą ci sąsiedzi.

Jeśli twój trawnik nie zabiera się wczesną wiosną do życia, a przy tym widzisz, że jest uszkodzony lub żółty, to musisz zadziałać od razu. Większość ogrodników zapomina o odpowiednim przygotowaniu go przed nowym sezonem wegetacyjnym, a przecież trawa wymaga tyle samo uwagi co pozostałe rośliny ogrodowe. Koszenie trawnika po zimie, ale też jego wyrównywanie lub zasilanie specjalistycznymi preparatami nie wystarczy. Te zabiegi nie zadziałają, jeśli trawnik nie będzie miał dostępu do powietrza.

Nad tym z pewnością zastanawia się każdy, a sięganie po kosiarkę jest ostatnim krokiem w jego odświeżeniu na nowy sezon. Na początek musisz zagrabić trawnik po zimie i usunąć wszystkie liście, gałęzie oraz kamienie, jak również zmierzyć się z chwastami. Dzięki temu oczyścisz murawę, dzięki czemu uchronisz ją przed chorobami i nieestetycznymi prześwitami. Dopiero teraz możesz zacząć przygotowania do aeracji trawnika, czyli jego napowietrzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szczególnie ważna jest wentylacja młodego trawnika, który jest narażony na marny wzrost, żółknięcie oraz mech. Winowajcą brzydkiego trawnika jest gleba, a w zasadzie jej zbita struktura, która nie doprowadza wody i powietrza do płytkich korzeni trawy. Bardzo często depcząc po trawniku, nie zdajesz sobie sprawy, że również nie pomagasz mu w równomiernym oraz zdrowym wzroście. Wtedy trawa jest narażona na ataki pleśni, ale także chwastów, które dodatkowo zabierają mu substancje odżywcze. Jeśli zależy ci na pięknym trawniku latem, to łap za widły, a podziękujesz sobie później.

Wiosenne napowietrzanie trawnika to podstawowy zabieg, od jakiego należy zacząć przygotowanie trawy po zimie. Należy przeprowadzić je wczesną wiosną, najlepiej pod koniec marca. Do tego najlepiej sprawdzą się widły lub specjalne kolce, które w idealnych odstępach — do 15 centymetrów nakłują powierzchnię trawnika. Na jaką głębokość napowietrzać murawę? Wszystko zależy, od rodzaju aeracji, na jaki się zdecydujesz, a znakomite efekty na trawniku da nakłuwanie głębokie na około 10 cm.

W tym celu widły należy odstawić i sięgnąć po noże rurkowe, walec z kolcami albo profesjonalny aerator, dzięki którym napowietrzysz trawnik szybko oraz bez większego wysiłku. Na sam koniec wentylacji murawy warto zasypać dołki piaskiem, który dodatkowo rozluźni strukturę gleby, a to przełoży się na gęsty i równomierny wzrost trawnika. Dopiero po zabiegu napowietrzania można wykonać pierwsze koszenie po zimie. Później wystarczy już tylko czekać na niesamowite efekty.