UrodaMakijażWielki powrót hitowych brwi. A jeszcze w 2023 wszyscy się z nich śmiali

Wielki powrót hitowych brwi. A jeszcze w 2023 wszyscy się z nich śmiali

Wielki powrót cienkich brwi
Wielki powrót cienkich brwi
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
03.01.2024 10:18, aktualizacja: 03.01.2024 13:07

Moda jest jak bumerang — zawsze wraca. W ubiegłym roku mogliśmy zaobserwować powrót trendów z pierwszej dekady XXI wieku, które do niedawna były uważane za kiczowate. Tegoroczny krzyk mody wywoła jeszcze więcej kontrowersji. Nikt nie spodziewał się powrotu... cienkich i wyskubanych brwi.

Bojówki, spodnie z diamentami, krótkie tank topy, niebieskie cienie na powieki — mówi ci to coś? To trendy z lat 90., które w ubiegłym roku znów pojawiły się na wybiegach. Jeszcze do niedawna uważano je za kiczowate, a dziś znów są modne. Tak już jest z modą. Ona po prostu wraca.

Nikt jednak nie spodziewał się, że słynne brwi "od szklanki" znowu będą modne. Tak, makijaż z lat 90. wraca do łask, a wraz z nim cienkie i mocno wyskubane brwi. Czy warto do nich wracać? Jak stylizować brwi? Wyjaśniamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najmodniejsze brwi tej dekady

Na przełomie lat 90. i 00. niemalże każda kobieta miała cienkie i mocno wyskubane brwi. Trzeba przyznać, że mało kto wyglądał w nich korzystnie. Odpowiednio wystylizowane brwi tworzą ramę dla oka, całkowicie zmieniając rysy twarzy. Cienkie brwi były niewidoczne, a w niektórych przypadkach wyglądały wręcz komicznie. Makijażyści postanowili wyeliminować ten trend. Przez lata królowały grube, mocno podkreślone włoski, które później zamieniły się w naturalne, delikatnie podkreślone brwi.

Na rynku pojawiło się mnóstwo kosmetyków dedykowanych właśnie brwiom. Stosowaliśmy pomady, kredki, cienie czy woski, które dyscyplinowały niesforne, krótkie włosy. Naturalność była w modzie. Wszystko zmieni się jednak w 2024 roku, bowiem powróci trend, który przez lata uznawany był za synonim kiczu.

Wielki powrót cienkich brwi

Generacja Z to osoby urodzone po 1995 roku. Młodzi dorośli dyktują trendy. Spora część z nich jest zafascynowana latami 90., co widać w sklepach czy nawet na wybiegach. Po wielkim powrocie bojówek, kurtek bomberek czy butów na platformie, czas na makijaż. Moda na jasnoniebieskie powieki i cienkie, wyskubane brwi pojawiła się już pod koniec zeszłego roku. Wylansowała je Bella Hadid, jedna z najpopularniejszych top modelek.

Czy oznacza to, że musimy sięgnąć po pęsetę? Nie. Makijażyści podkreślają, że takie brwi nie będą pasowały każdemu. Osoby o okrągłej, owalnej czy prostokątnej twarzy powinny z ich zrezygnować. Posiadaczki kwadratowej, mocno zarysowanej szczęki mogą zdecydować się na ten drastyczny krok, bowiem cienkie brwi złagodzą mocne rysy twarzy.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także