Wiosenne dzieci to urodzeni liderzy. Naukowcy odkryli ciekawe fakty
Naukowcy odkryli, że dzieci urodzone na wiosnę są nieco inne od pozostałych. Cechują je dobre zdrowie, wytrzymałość i pogoda ducha. Czy to możliwe, że wiosenne dzieci mają lepszy start niż reszta? Grupa badaczy postanowiła je przebadać i doszła do niecodziennych wniosków.
21.03.2024 18:46
Marzec, kwiecień i maj to te miesiące, gdy przyroda budzi się do życia. To właśnie wtedy na świat przychodzą młode, a zwierzęce matki zajmują się kolejnymi pokoleniami. Planując dziecko, rzadko kiedy wybieramy porę roku, kiedy ono się urodzi, lecz jak się okazuje, powinniśmy brać to pod uwagę. Naukowcy twierdzą, że wiosenne dzieci mają w sobie "to coś" i z reguły lepiej im się powodzi. Skąd takie wnioski?
Wiosenne dzieci to urodzeni szczęściarze
Maleństwo urodzone między marcem a majem ma sporo szczęścia. Pogoda w tym kwartale jest wyjątkowo sprzyjająca i ma realny wpływ na dziecko. Temperatury zaczynają się normować, a słońce wychodzi zza chmur. Naukowcy twierdzą, że wiosenne dzieci są bardziej optymistyczne, a potwierdza to poziom dopaminy i serotoniny we krwi. Jest o wiele wyższy niż w przypadku reszty dzieci, urodzonych w kolejnych miesiącach roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzieci urodzone na wiosnę mają mniejszą tendencję do chorób, zwłaszcza astmy. Z czego to wynika? Choroby płuc najczęściej wywoływane są przez obecność roztoczy, a najwięcej ich jest tuż po lecie, gdy temperatura nieco się obniża, a roztocza zaczynają się rozmnażać. Po zimie ich aktywność jest o wiele niższa, co powoduje, że wiosenne dzieci mają szansę wykształcić swój układ odpornościowy bez dodatkowego obciążenia.
Wiosna to czas pylenia, a to może mieć pozytywny wpływ na dziecko. Oczywiście możliwe są alergie i problemy skórne, lecz większość dzieci uodparnia się na pyłki już po pierwszych miesiącach życia. Młody organizm uczy się już od pierwszych chwil, jak walczyć z nadmiarem alergenów.
Wiosną rodzi się najwięcej dzieci
Sięgając wiele lat wstecz, możemy zaobserwować pewną zależność, jaką jest większa ilość porodów wiosną. Dlaczego? Kiedyś zdobywanie pożywienia nie było takie łatwe, a przetrwanie zimy graniczyło z cudem. Matki musiały mieć wystarczająco dużo mleka, by wykarmić niemowlę, a jeśli same były niedożywione zimą, nie mogły tego zrobić. Dzieci planowano (o ile ktoś świadomie podchodził do tematu rodzicielstwa) na wiosnę, kiedy pogoda sprzyjała wychodzeniu na zewnątrz, a o jedzenie nie było tak ciężko.
W obecnych czasach wiosenne dzieci to w większości skutek zimowych wieczorów. Pary spędzają wtedy więcej czasu w domu, a długie wieczory doprowadzają do większej ilości zbliżeń. Prawdą jest, że zimą mamy też więcej urlopów, które również są świetną okazją do powiększenia rodziny.
Celebryci i liderzy najczęściej rodzą się wiosną
Według badań opublikowanych w czasopiśmie "Economic Letters" większość światowych liderów to osoby urodzone w marcu. Zaraz za nimi ustawia się kolejka celebrytów i polityków, którzy również są urodzeni na początku roku. Wiosenne dzieci to m.in.: Marcin Tyszka (polski fotograf), Joanna Krupa (światowa modelka i celebrytka) czy Andrzej Seweryn (aktor, reżyser i dyrektor Teatru Polskiego w Warszawie).
Możliwe, że wrodzony optymizm wiosennych dzieci nie pozwala im na rezygnowanie z planów i marzeń, a owocem tego są wspaniałe sukcesy w różnych dziedzinach. Wniosek jest jeden – warto zaplanować ciążę tak, by dziecko miało jak najlepszy start, a wiosna wydaje się wręcz idealna!