Wyglądają jak cukierki. W USA jedzą kapsułki do prania, a naukowcy ślą ostrzeżenia
27.01.2024 11:55, aktual.: 27.01.2024 13:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kapsułki do prania od lat ułatwiają robienie prania, a przy okazji sprawiają, że tkaniny są nie tylko czyste, ale też pachnące. Niektóre z nich wyglądają uroczo, a ich kolory przyciągają uwagę, przez co zamiast do pralki trafiają do ust...jako żelki!
Producenci kapsułek do prania od lat prześcigają się w reklamach oraz hasłach podkreślających, że ich produkt wyróżnia się na tle konkurencji. Nic w tym dziwnego, ponieważ tak działa handel, a spoty oraz zdjęcia promujące te detergenty sprawiają, że kapsułki zaczynają wyglądać jak smakowite cukierki. Na efekty nie trzeba było długo czekać, a niektóre dzieci zaczęły jeść kapsułki do prania jak słodycze.
"Przepyszne" kapsułki do prania w USA
Ten ogromny problem towarzyszy amerykańskiemu społeczeństwu od samego początku pojawienia się kapsułek do prania na rynku. Według statystyk, między 2012 a 2013 rokiem ponad 7 tysięcy dzieci połknęło te niepozornie wyglądające detergenty, ale to był dopiero początek. Z biegiem lat na wielu platformach społecznościowych pojawiały się zdjęcia kapsułek do prania w formie ciast lub smakowicie ułożone na talerzach, co zwiększało odsetek ich smakoszy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2018 roku w mediach społecznościowych pojawił się nawet niebezpieczny trend, a właściwie challenge jedzenia kapsułek do prania na wizji. Wielu śmiałków ze smakiem żuło i połykało detergenty, co przyczyniło się do szkodliwej popularności konsumpcji tych środków. W konsekwencji filmy z kapsułkami do prania były usuwane, a zastąpiono je kampanią informacyjną, która przyniosła niewielki skutek.
Dlaczego nie wolno jeść kapsułek do prania?
Statystyki podane przez "Clinical Toxicology" są zatrważające, a na przestrzeni ostatnich kilku lat szacuje się, że 36 279 razy wzywano pomoc do zatruć detergentami u ludzi. Największym odsetkiem, bo aż 87 proc. poszkodowanych były dzieci poniżej 6. roku życia, które we własnych domach sięgały po smakowicie wyglądające, a śmiertelnie niebezpieczne specyfiki. Podczas prowadzenia badań zdarzyły się też przypadki zgonów wśród osób dorosłych, a łącznie było ich dziewięć. Warto dodać, że większość z ofiar miała powyżej 70 lat!
Mało kto zdaje sobie sprawę, że rozreklamowane kapsułki do prania są tak naprawdę niezwykle niebezpieczne. Badacze uważają, że znajdujące się w nich związki chemiczne są toksyczne i nie do końca nam znane. Apelują też, aby osoby posiadające dzieci, opiekujące się osobami starszymi lub z niepełnosprawnością zrezygnowały z kupowania kapsułek do prania. Według nich o wiele bezpieczniej będzie stosować tradycyjne detergenty piorące.