Zabieg, który zimą jest dla sansewierii jak terapia. Kilka minut, a nie marnieje
Roślina ta zyskała sobie niebywałą sympatię i popularność za sprawą swojego egzotycznego wyglądu, który przykuwa uwagę. Wiele osób uważa, że jest niezniszczalna, ale zima to dla sansewierii trudny czas, w którym może tracić swój urok. Wtedy trzeba się o nią zatroszczyć, a roślina szybko wróci do życia.
16.01.2024 16:56
Sansewieria pochodzi z Afryki oraz Azji, a często określana jest mianem wężownicy i niestraszny jej brak wody oraz trudne warunki. Zazwyczaj bez problemu poradzi sobie w ciemniejszych pomieszczeniach, nawet kiedy zapomnimy o jej istnieniu na kilka tygodni. Zimą nie rośnie okazale, przez co nie potrzeba jej zbyt dużo wody, ale suche powietrze może jej zaszkodzić i wcale nie chodzi o wilgotność.
Jak zadbać o sansewierię zimą?
Wężownica rośnie najlepiej i najszybciej, kiedy postawimy ją w widnym miejscu, a zimą często ma do niego ograniczony dostęp. W efekcie jej kolor blednie, a mięsiste liście tracą elastyczność, co przekłada się na słabą kondycję rośliny. Wtedy nie należy załamywać rąk lub inwestować w drogie sklepowe odżywki przeznaczone dla sansewierii, ponieważ uratuje ją... zwykła bawełniana szmatka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wystarczy przetrzeć nią kurz zgromadzony na liściach sansewierii, który utrudnia jej dostęp do światła, a to przekłada się na wolniejszy proces fotosyntezy. Żadna roślina nie poradzi sobie w takich warunkach, nawet jeśli jest tak odporna na nasze ogrodnicze wybryki jak wężownica. Najlepiej jest zbierać kurz wilgotną szmatką, a następnie wycierać liście rośliny na sucho, aby nadmiar wilgoci nie spowodował ich gnicia. W tej metodzie należy wykazać się regularnością, która sprawi, że sansewieria szybko się zrewanżuje swoim bujnym wzrostem.
O czym warto pamiętać podczas hodowli sansewierii?
Kwiat ten źle znosi zimne przeciągi oraz niskie temperatury, a zimą szczególnie należy na nie uważać. Najlepiej przenieść sansewierię do miejsca, w którym panuje od 15 do 21 stopni Celsjusza, a szybko zobaczysz różnicę w jej wyglądzie i kondycji. Wężownica do wzrostu potrzebuje odpowiedniej gleby, czyli tej od 6 do 7,5 pH. Najlepiej przygotować ją samodzielnie poprzez zmieszanie ze sobą ziemi ogrodowej z perlitem oraz torfem lub kompostem. Nie wolno zapominać o drenażu z keramzytu na dnie doniczki, który zapobiegnie zastojom wody.
Jeśli nie masz czasu, to równie dobrze możesz kupić ziemię do kaktusów lub sukulentów, która nada się idealnie również dla sansewierii. Najistotniejsze w jej wyborze jest to, aby dobrze odprowadzała nadmiar wilgoci, w przeciwnym razie sansewieria szybko zgnije. Nie bez znaczenia w hodowli wężownicy jest też jej podlewanie, które powinno być wykonywane raz na jakiś czas, czyli wtedy, kiedy wierzchnia warstwa podłoża przeschnie.