Zimowe buty noszę już trzeci sezon. Sól usuwam kuchennym odpadkiem

Sól drogowa to ratunek dla skutych lodem chodników, którymi przemieszczają się piesi. Bez niej większość z nas wywinęłaby orła już po kilku metrach. Niestety ta sama sól ma bardzo negatywny wpływ na nasze obuwie, przez co po jednym sezonie buty nie nadają się do noszenia. Jedyny ratunek to stała pielęgnacja obuwia, a do tego będzie potrzebna nam skórka od chleba!

Buty na zimę to koszt rzędu kilkuset złotych, co bywa prawdziwym obciążeniem w domowym budżecie. Kupując je, mamy nadzieje, że posłużą nam dłużej niż jeden sezon, lecz sól drogowa zdecydowanie w tym nie pomaga. Jedyne co możemy zrobić, by uchronić buty, to domowa pielęgnacja po każdym wyjściu na zewnątrz. Istnieje kilka sprawdzonych sposobów, które musisz wypróbować.

Sól to inaczej chlorek sodu, czyli mocno żrąca substancja, która ma zgubny wpływ na nasze obuwie. Początkowo zostawia białe zacieki, które z czasem wżerają się w skórę, zamsz czy inny materiał, z jakiego są wykonane buty. Mogą powodować przerwanie ciągłości materiału, a to pierwszy krok do szybkiego przemoczenie. Chyba nie trzeba mówić, że uczucie wilgoci na stopach i liczne odbarwienia, to nic dobrego.

Aby pozbyć się soli z butów, najlepiej wykorzystać skórkę z chleba. Oczywiście nie każemy ci poświęcić całego bochenka na wyszorowanie butów, a resztki pieczywa, które nie są już pierwszej świeżości. Ważne by skórki były jeszcze na tyle elastyczne, by dało się je ugiąć pod palcami. Cały zabieg polega na pocieraniu skórką po białych zaciekach na obuwiu. Sól zostanie wchłonięta przez pieczywo, a my będziemy mieć idealnie wypielęgnowane buty. Zabieg należy powtarzać po każdym spacerze, gdy zaczynają pojawiać się białe zacieki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czasami plamy stają się na tyle permanentne, że skórka z chleba nie jest wystarczająca. W takiej sytuacji musisz skorzystać z innego sposobu, który rozpuści sól i sprawi, że zacieki znikną z powierzchni buta. Wystarczy podgrzać niewielką ilość mleka, a następnie zamoczyć w nim ścierkę lub wacik. Odciskamy nadmiar płynu i przecieramy buty, aż biały nalot ustąpi.

Następnie wycieramy je do sucha i polerujemy pastą do butów oraz specjalnym sprejem do impregnacji. Powierzchnia materiału pokryje się niewidzialną barierą, która uchroni obuwie przed zaciekami i zniszczeniem. Po zakupie nowych butów koniecznie przygotuj je przed pierwszym użyciem. Pasta i spray wodoodporny to absolutne minimum, jakie należy nałożyć na buty, jeśli chcesz by były w dobrym stanie przez długi czas.