Dzieci robią jedzenie dla bezdomnych. Dostarczają około 300 kanapek
Pomoc drugiemu człowiekowi to bardzo ważny gest serca, a szczególnie w okresie przedświątecznym. Na taki pomysł wpadła dyrekcja oraz uczniowie Morskiej Szkoły Podstawowej w Gdańsku, a akcja przykuła uwagę innych placówek, przez co żaden bezdomny nie będzie już głodny.
Już od ponad miesiąca na ulicach Gdańska można spotkać autobus SOS. Ma on na celu pomóc osobom w kryzysie bezdomności. Czeka tam jedzenie dla wszystkich potrzebujących. Jednak po raz pierwszy do akcji przyłączyła się szkoła, a jej uczniowie co poniedziałek przynoszą około 300 kanapek dla bezdomnych. Jak działa ta wspaniała inicjatywa?
Bezdomni nie zostali bez pomocy
Utrata domu, rodziny i majątku oraz niesprzyjający los to rzeczywistość osób, które zostały pozostawione same sobie. Bardzo często zmagają się oni z licznymi problemami zdrowotnymi, a także z ostracyzmem społecznym. To bardzo przykre, ponieważ nie powinni być odrzucani, a nawet mały gest może odmienić ich życie. Tak właśnie dzieje się w Gdańsku, a każdy potrzebujący regularnie otrzymuje kanapki. Bardzo często uczniowie załączają do nich także rysunki z życzeniami, które są urocze i podnoszą na duchu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Triki kuchenne, które są naprawdę przydatne!
Dyrekcja szkoły podkreśla to, jak bardzo ważne jest wychowanie dzieci poprzez pomoc innym. Dzięki temu nie stają się one samolubne, a pomaganie staje się dla nich oczywistym do spełnienia obowiązkiem. Na początku kanapki były dostarczane do domu Brata Alberta w Gdańsku, z którego trafiały do autobusu SOS. Teraz dyrekcja szkoły zaprosiła inne placówki do pomocy, aby osoby w kryzysie bezdomności otrzymywały codziennie kanapki. Co poniedziałek dzieci przynoszą o jedną kanapkę więcej, którą zostawiają w kartonach przy wejściu do szkoły.
Ta szkoła uczy pomagania
Morska Szkoła Podstawowa im. Aleksandra Doby w Gdańsku nie od dziś mocno angażuje się w rozmaite akcje charytatywne, autobus SOS to tylko kolejna z nich. Do tej pory placówka wspierała Fundację Hospicyjną oraz schroniska dla zwierząt. Według dyrektora szkoły Kamila Gajewskiego, który tę funkcję pełni od sześciu lat, jest to niezwykle ważne, aby pamiętać o wszystkich potrzebujących, nawet tych najmniejszych.
Do akcji przygotowywania kanapek przyłączyli się także rodzice uczniów, pomagają oni swoim dzieciom oraz przypominają o tym obowiązku co tydzień. Dzieci doskonale zdają sobie sprawę z trudnej sytuacji osób bezdomnych, rozumieją dręczący ich głód oraz samotność. Pomoc sprawia całej społeczności szkolnej radość, którą dzielą się z potrzebującymi. Dlatego każdy możne wesprzeć ich działalność i w poniedziałek przynieść do budynku szkoły kanapki.
Źródło: radiogdansk.pl
