Na oblodzonych schodach prawie wybiłam zęby. Wtedy sąsiad zdradził swój patent
Skute lodem schody to prawdziwe wyzwanie i darmowe lodowisko. Jednak tak naprawdę stanowią ogromne niebezpieczeństwo, ponieważ łatwo można "wywinąć na nich orła". Dlatego trzeba posypać je odpowiednim środkiem. Jeśli pomyślałeś o soli, to jesteś w błędzie. Jest na to o wiele lepszy sposób.
Zima zagościła w Polsce na dobre, a przymarznięty śnieg to zmora, każdego, kto ma schody lub chodnik wokół domu. Wyjście na zewnątrz i dotarcie cało do celu to codzienne wyzwanie, które stawia przed tobą pogoda. Jednak dzięki temu trikowi śliskie schody staną się tylko wspomnieniem i będą łatwe do pokonania.
Co stosować na śliskie schody?
Śnieg oraz temperatury poniżej zera to najgorsze połączenie, które skuwa lodem schody i chodniki. Przejście po nich staje się nie możliwe, a każda próba może zakończyć się urazem. Dlatego lepiej nie kusić losu i posypać je odpowiednim preparatem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
9 trików, o których pewnie nie słyszałeś!
Skutecznym rozwiązaniem będzie piasek, który pokryje lód warstwą ochronną i wzmocni naszą przyczepność. Jednak nie rozpuszcza on lodu, przez co problem w miarę opadów białego puchu będzie narastał. Warto wtedy sięgnąć po ostre narzędzia, aby ściągnąć zamarzniętą warstwę.
Inna możliwość sprawdzi się w przypadku osób, które posiadają piece na drewno lub kominki. Z pewnością w okresie zimowym popiołu z jego spalania jest bardzo dużo i zazwyczaj ląduje w koszu, a to błąd. Dobrze sprawdzi się on na kamiennych schodach z wyjątkiem tych z ułożonych płytek. Warto jednak pamiętać, że bardzo oblepia on buty. Dlatego, jeśli zdecydujesz się na stosowanie popiołu, to licz się z częstym sprzątaniem. Chyba że wolisz mieć na schodach ślizgawkę.
Czym jeszcze posypywać schody?
Ostatnio popularnością cieszy się mikrogres lub keramzyt, a zapewniają one o wiele lepszą przyczepność niż popularny piach. Warto dodać, że działają antypoślizgowo i zabezpieczają oblodzone stopnie oraz nas samych. Kiedy zima ustąpi, pozostaje zmieść go ze schodów i pozostawić na kolejny mroźny sezon. Podobne działanie ma żwir.
Posypywanie schodów może być ekologiczne? Tak i wcale nie trzeba wydawać na to dodatkowych pieniędzy. Wystarczy codziennie pozostawić fusy po wypitej kawie. Dzięki temu nie wylądują one w koszu, a ty nie będziesz się ślizgać na oblodzonych stopniach.
Co z tą solą?
Zazwyczaj na lód wielu wysypuje sól, która od razu pozbywa się problemu, ale czy to dobre rozwiązanie? Okazuje się, że negatywnie wpływa na powierzchnię, z jakiej wykonane są schody. Na dodatek niszczy buty i jest szkodliwa dla zwierząt domowych. Dlatego o wiele lepiej jest użyć chlorku magnezu. Zadziała on równie skutecznie, a jest bezpieczny dla nas i środowiska.
